- Tracimy cenny element krajobrazu kulturowego, dzisiaj ochronie podlegają nie tylko "ściany", ale i "podłogi" ulic. Nawierzchnię nazywa się często "poziomą elewacją", jest historycznym kontekstem dla zabytkowej architektury. Szczecin zrobił modelową inwentaryzację starych nawierzchni i ma wytyczne dla poszczególnych ulic, u nas temat wypływa przy okazji kolejnych remontów - mówi wojewódzki konserwator zabytków, Daniel Gibski.
Tym razem okazją stała się ulica Powstańców Śląskich. To ważna arteria komunikacyjna, więc zapowiadany remont na odcinku od ul. Swobodnej do Hallera jest wyczekiwany i komentowany. ZDiUM ogłosił, że prace projektowe mają kilkumiesięczne opóźnienie i zakończą się w marcu, bo biuro kompletuje jeszcze niezbędne opinie i uzgodnienia. A przy okazji wrzucił kamyk - a właściwie kostkę bruku - do ogródka konserwatora zabytków.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Te kocopały ktore glosi przejdą mu już po pierwszej nocy przy huku jaki samochody powoduja jeżdżąc taką drogą.
Czasami głupota panów konserwatorów jest zdumiewająca.
Ta ich logika to jak upieranie sie by jeździly konne tramwaje zamiast nowoczesnych bo … tak kiedys bylo i nalezy zachowac nasze dziedzictwo i je kontynuować….
Musimy zastanowić się, czy żyjemy w postępie, czy chcemy żyć w skansenie.
Akcenty z kostki może są potrzebne, ale nie całe ulice. Nie jezmździmy już wozami konnymi, czas płynie, zmienia się technologia, zmienia się rodzaj transportu...
Zastanawiam się, czy Pan Konserwator chce wszystkim narzucić cofnięcie się w czasie?
Nie wystarczą książki, zdjęcia, dokumentacja muzealna?
Ciekawi mnie - czy Daniel Gibski odciął się od prądu? Oświetla swoje lokum lampą naftową?
Zachodnia Europa mówisz? Kostka w Pradze - znakomicie utrzymana i zachowana, mimo tzw. potrzeb współczesności. Nikt nie narzeka. Przykłady? Proszę: V. Nejedlého, V. P. Čkalova, Pštrossova, Vlašimská
Pradze możemy buty lizać, dlatego jej przykład podaję. To samo znajdę w Brnie, Dreźnie, Paryżu i innych miastach.