Modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego
To projekt, który realizował regionalny zarząd gospodarki wodnej we Wrocławiu, za 874 mln zł (z czego prawie 580 mln zł to unijna dotacja).
- Przeprowadzone inwestycje znacząco zwiększyły bezpieczeństwo Wrocławia. Modernizacja zapewniła możliwość bezpiecznego przejścia przez Wrocław fali powodziowej o wielkości do 3,1 tys. m sześc. na sekundę, co oznacza w rzeczywistości zabezpieczenie przed powodzią, podobną do tej z 1997 r. - zapewniał Paweł Banasik, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Liczne odnogi wrocławskiej Odry przeszły renowację. Na przykład w latach 2012-2015 zmodernizowany został Kanał Powodziowy. Sześciokilometrowy obiekt został pogłębiony i poszerzony, uporządkowany został teren wokół wałów. Wzmocnione zostały też przyczółki mostu Jagiellońskiego.
Do 2015 r. została również poszerzona Stara Odra: odcinek rzeki między mostem Warszawskim a mostem kolejowym na linii kolejowej do Poznania. Jej koryto zostało poszerzone. Zmodernizowany został też jaz Różanka. Dobudowano na nim czwarte przęsło o szerokości 25 m wraz ze sterownią, a stare zamknięcia (sektorowe) zostały wymienione na nowoczesne (klapowe).
Jazy Psie Pole i Szczytniki zostały wyposażone w tzw. przepławki - obiekty, dzięki którym możliwe jest dwukierunkowe przepływanie ryb.
Mosty: Warszawski, Trzebnicki i Osobowicki zostały zabezpieczone m.in. przez pogłębienie dna oraz wzmocnienie podstaw fundamentów.
Do przyjmowania wody powodziowej został przystosowany Kanał Miejski. Jego brzeg został wzmocniony, powstała też nowa tzw. budowla wlotowa, która ma sterować ilością wpływającej do kanału wody.
Wszystkie komentarze
Pieprzysz pisuarku, a moje osiedle jest właśnie odnawiane za pieniądze UE. Gdyby nie one wielu w Polsce dalej srałoby za stodołą. Dlaczego niby o tym nie pisać? Bo twojej TVP się nie podoba?
Człowieku przetrzyj okulary,pozbądz się kompleksów i patrz realnie na świat ciesząc się dokonaniami.Trochę optymizmu.Ja obserwuję rzeczywistość z perspektywy lat i widzę kolosalne zmiany zarówno w miastach,jak i na wsi i nie mam kompleksów w stosunku do "zachodu"