Właściciel Epi chce, by na jego terenie można było wznieść 150-metrowy wieżowiec. Wrocławscy radni zgodzili się na taką zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, która umożliwi tę inwestycję.
W ubiegłym roku we Wrocławiu sprzedano 250 domów, czyli ponaddwukrotnie więcej niż jeszcze trzy lata temu. Najpopularniejsze są segmenty i bliźniaki o powierzchni 180-240 m kw.
Nawet 70 m kw. będą mieć tarasy na dachach nowego osiedla wznoszonego w zakolu Odry przy moście Trzebnickim. Ich aranżacja jest możliwa dzięki kaskadowej konstrukcji budynku.
Echo Investment zakończyło prace na budowie biurowca West Link we Wrocławiu i przekazało go nowemu właścicielowi - firmie Globalworth Poland. Z tej okazji inwestor i deweloper odsłonili koniczynę - rzeźbę Oskara Zięty.
Na pierwszym z biurowców, budowanych przez Archicom, zawisła już symboliczna wiecha. Dołączył także kolejny najemca.
Drugi wrocławski wieżowiec zamierza postawić Michał Kosela, właściciel Epi. Zapytaliśmy ekspertów, czy teren przy skrzyżowaniu ul. Powstańców Śląskich i Swobodnej jest dobrym miejscem pod tak wysoką wieżę.
W pobliżu jedynego wrocławskiego wieżowca ma powstać kolejny. Michał Kosela, właściciel Epi, planuje budowę wielkiego centrum biurowo-usługowo-handlowego ze 150-metrową wieżą.
Jeden z hoteli już jest budowany przy pl. Katedralnym we Wrocławiu. Drugi też może powstać w centrum, a trzeci na obrzeżach. Orbis jest w trakcie negocjacji z inwestorami, z którymi podpisze umowę na franczyzę albo na zarządzanie obiektami.
Atal buduje nowe osiedle na terenie dawnego zespołu Młyna Różanka przy ul. Obornickiej. Do sprzedaży trafiło kolejnych 95 mieszkań w nowym sześciokondygnacyjnym budynku. Deweloper planuje też rewitalizację dawnego spichlerza.
Nowe mieszkania, ale też atrakcje dla dorosłych i dzieci. Przez cały weekend trwa we Wrocławiu wydarzenie "Żyj i mieszkaj we Wrocławiu".
Piknik zamiast targów - taki mają w tym roku deweloperzy pomysł na prezentację nowych mieszkań, ale i całych wrocławskich osiedli. Już w ten weekend zapraszają na wydarzenie "Żyj i mieszkaj we Wrocławiu".
We Wrocławiu najczęściej są sprzedawane mieszkania o podwyższonym standardzie, ale można kupić także apartamenty i lofty. O ich popularności decyduje przede wszystkim standard i położenie.
Około 40 proc. nowych mieszkań we Wrocławiu kupowana jest z myślą o późniejszym wynajmie: studentom, osobom, których nie stać na kredyt na własne mieszkanie, albo po prostu tym, którzy wolą wynajmować, niż kupować.
Choć są bardzo małe, to nie brakuje chętnych do ich kupna. We Wrocławiu powstaje coraz więcej mikroapartamentów.
Zachodni Wrocław zyskuje w oczach mieszkańców miasta. To bardzo zielona i coraz lepiej skomunikowana z centrum część Wrocławia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.