To ostatnie dni Siemaszków w kultowej Samotni w Karkonoszach. Pomimo licznych protestów już w połowie maja schronisko przejmie nowy dzierżawca z Tatr. Rodzina chce unieważnienia konkursu, ale PTTK stanowczo odmawia.
Samotnia w Karkonoszach będzie miała nowego dzierżawcę z Tatr, którego PTTK wyłoniło w konkursie. Rodzina Siemaszków, która prowadziła schronisko od niemal 58 lat, żegna się z nim: "Niedługo zostawiamy Samotnię, z nadzieją, że dla ludzi, którzy zajmą nasze miejsce, będzie ona tak samo ważna".
Ludzie gór ostro komentują wyniki konkursu PTTK na dzierżawę schroniska Samotnia w Karkonoszach. Uważają, że obiekt zamieni się w komercyjny hotel rodem z Zakopanego.
Wiadomo już, kto przejmie karkonoskie schronisko Samotnia. Przez prawie 60 lat opiekowała się nim rodzina Siemaszków, teraz przejdzie w ręce dzierżawcy z Tatr.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.