Na Dolnym Śląsku nawet 22 minuty zajmuje dojazd karetki do wypadku poza miastem - to najgorszy wynik w Polsce. Jednak statystki dotyczące innych regionów są równie niepokojące - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego.
31-letni ratownik medyczny i strażak zmarł po długim pobycie w szpitalu. "Wspaniały człowiek. Bardzo kompetentny, pracowity, uczynny, z wielką empatią do drugiego człowieka" - wspominają znajomi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.