Do tragicznego zdarzenia doszło przy ul. Witosa w Trzebnicy. Mężczyzna kilkukrotnie dźgnął swoją partnerkę nożem.
Dwóch nastolatków ze Żmigrodu zatrzymała policja po tym, jak wyrywali drzwi ewakuacyjne mocowane w panelach drogowych ekspresowej S5. Za niszczenie mienia grozi im 5 lat więzienia.
Na dwie osoby był zarejestrowany bus, którego do kontroli zatrzymali trzebniccy policjanci. Mocno się zdziwili, gdy się okazało, że jedzie nim 30 osób.
- Najpierw mój syn na OIOM-ie walczył o życie, później trzy lata walczyliśmy o to, by rozpoczął się proces, który wszystko wyjaśni - mówi Iwona Kaczmarek. Motocykl jej syna Macieja zderzył się z samochodem osobowym prowadzonym przez Janusza K. Prokuratura dwa razy umorzyła śledztwo. - Nie było merytorycznych argumentów, by rozpoczął się proces - przekonuje mecenas Krzysztof Barski, pełnomocnik kierowcy osobówki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.