Raz poszedłem zbierać śmieci w lesie i obok mnie przejechał samochód wypełniony patriotami - rozpoznałem po naklejkach "Śmierć wrogom ojczyzny", "Żołnierze wyklęci". Zwolnili, otworzyli okno, wyrzucili do rowu dwa opakowania po pizzy i kilka puszek po piwie - mówi Wiktor Zborowski, odtwórca roli Matogi w "Pokocie".
"Noworudzcy patrioci", którzy bezpardonowo atakowali Olgę Tokarczuk, zapowiedzieli, że przyjdą pod tutejszy MOK przed dzisiejszą premierą "Pokotu" z udziałem gwiazd. - To jest nasze święto i nie pozwolimy kilku osobom go zepsuć - słyszymy w miasteczku.
- Za 20 lat nie będziemy w stanie wymienić nazwisk tych, którzy rządzili w 2017 roku. Ale coś po nich zostanie: elektrownie węglowe, kopalnie, pyliste ugory, wycięte lasy, podnoszące się morza, nowe choroby, bezpłodność - mówi pisarka Olga Tokarczuk. Z laureatką Międzynarodowej Nagrody Bookera rozmawialiśmy o filmie "Pokot".
Po "Zjednoczonych stanach miłości" i "Body/Ciało" kolejny polski film powalczy w Berlinie o Złotego Niedźwiedzia. Będzie to "Pokot" Agnieszki Holland zrealizowany na podstawie powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Festiwal odbędzie się już w lutym.
- Takie spotkania to mój obowiązek jako filmowca. Poza tym ważne jest dla mnie, żeby wiedzieć, jak ludzie odbierają to, co robię - mówiła Agnieszka Holland w czwartek we Wrocławiu. Zdradziła też, kto zagra w jej najnowszym filmie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.