Rządowy "Polski ład" spowoduje potężną stratę w miejskiej kasie Wrocławia. - 240 do 260 mln zł - to jest jeden most Wschodni, trasa tramwajowa na Popowice, 20 tramwajów albo 6-7 nowych szkół - mówi nam miejski skarbnik Marcin Urban. - Co prawda premier obiecał rekompensatę, ale i tak będziemy stratni kilkadziesiąt milionów złotych.
Mechanizmy finansowe zawarte w przedstawionym przez PiS programie Polski Ład zrujnują finanse samorządów - pisze zarząd stowarzyszenia Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia. Budżet jego miasta zmniejszy się o ok. 400 mln zł rocznie. To oznaczałoby koniec inwestycji.
Miesiąc utrzymania podopiecznego w rodzinnym domu dziecka, zakup i montaż trzech ławek lub zasadzenie drzewa i trzyletnia opieka nad nim - tyle np. może zrobić miasto za podatki jednej osoby rozliczającej swój PIT we Wrocławiu.
Samorządy kuszą loteriami, w których do wygrania są: tańsze wejściówki na baseny i do zoo, ekspresy do kawy i samochody. Warunek: PIT trzeba rozliczyć w konkretnym mieście.
Warto rozliczyć się z podatku we Wrocławiu? Jednych zachęci do tego skuter, półroczny pakiet darmowej komunikacji miejskiej, karnety lub liczne zniżki. Ale tak naprawdę ważna jest świadomość tego, co w ten sposób zyskujemy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)