Były komendant główny policji Zbigniew M. decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Wielokrotnie byłam na marszach i na komisariatach. Byłam też w tzw. kordonach, gdzie funkcjonariusze ściskali moje dłonie, szarpali mnie i spadałam na glebę. Dziś za mówienie czegoś złego o władzy możesz być wsadzona do suki - mówi posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Komendant główny policji został ukarany za ujawnienie danych osobowych. Na posiedzeniu sejmowej komisji policja podała, pod jakim adresem mieszkają bliscy Bartosza Sokołowskiego, który zmarł po policyjnej interwencji w w Lubinie.
Zdaniem pełnomocników rodziny zmarłego Bartosza S. zapisy z protokołu sekcji zwłok wskazują na konieczność zawieszenia policjantów z Lubina. - Dlaczego to jeszcze nie nastąpiło? - pytał na posiedzeniu sejmowej komisji mecenas Wojciech Kasprzyk.
Dowódcy zostali za karę oddelegowani do patrolowania ulic. Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, zwrócił się do komendanta głównego policji o niestosowanie takich praktyk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.