W połowie grudnia wrocławski sąd wyda wyrok w sprawie korupcji we wrocławskim magistracie. Oskarżony o wzięcie łapówki były wiceprezydent Michał Janicki w końcowym przemówieniu w piątek przekonywał, że jest niewinny. Przyznał się tylko do "braku asertywności" w relacjach z biznesmenem.
Obrona byłego wiceprezydenta Wrocławia, oskarżonego o korupcję, uważa że Michał Janicki powinien zostać uniewinniony. Oskarżenie - przekonywał w sądzie mecenas Przemysław Skoczek - nie przedstawiło żadnych dowodów winy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.