Imperium erotyczne Beate Uhse wkroczyło do Wrocławia bez zahamowań, od razu do Dzielnicy Czterech Świątyń. Po 16 latach sex shop przy ul. Krupniczej został zamknięty do odwołania. Reaktywacja jest planowana, choć sławny szyld prawdopodobnie zniknie.
Mieszkańcowi Oleśnicy po wieczorze we wrocławskim klubie Princess z konta zniknęło prawie 30 tys. zł. Płacił za drinki nawet wtedy, gdy nie był już w stanie wstukać PIN-u.
Sąd podzielił zdanie strażników miejskich, że taniec na rurze w klubie nocnym to nie żadna sztuka artystyczna, tylko usługa o charakterze erotycznym, która łamie przepisy uchwały o parku kulturowym.
"Spełnij marzenia o prowadzeniu legendarnego czasopisma ze zdjęciami pięknych kobiet, zostań polskim Hugh Hefnerem" - zachęca wydawca "Twojego Weekendu". Najstarsze pismo erotyczne w Polsce wystawiono właśnie na sprzedaż.
Badacz wrocławskich burdeli epoki Oświecenia najwięcej znalazł ich na Przedmieściu Odrzańskim. Podobno niemal każda kawiarnia była ukrytym burdelem. A za Bramą Świdnicką odkrył oficjalne ogrody, ogródki, z piwiarniami, kawiarniami, miejscami do tańca i do uprawiania miłości
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.