Widziałam, jak te wszystkie kasetowe i fosforowe bomby zrzucają na nasze dzieci broniące Azowstalu. Pracowałam tam wiele lat i znam każdy budynek. Czułam, jakby te bomby spadały nie tylko na głowę mojego syna, ale i na moją - mówi Nela, matka dwóch żołnierzy z pułku Azow.
Około stu osób wzięło udział w sobotniej demonstracji solidarności z Kurdyjkami i Kurdami, zaatakowanymi przez tureckie wojska na terenie Syrii. - Wyrażamy sprzeciw wobec terroru Erdogana i Trumpa - mówili organizatorzy wrocławskiej manifestacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.