10 lat temu, 14 grudnia 2014 roku pierwsi pasażerowie wsiedli do pociągu Pendolino. Ale nowoczesne składy nie bez trudu wjechały na nasze tory.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak na wrocławskim Kongresie Praktyków Kolei Regionalnej zapowiedział, że pod koniec przyszłego roku skróci się czas przejazdu z Wrocławia do Warszawy najszybszymi pociągami PKP Intercity. Składy pendolino w końcu będą mogły pojechać 250 km/godz.
Od niedzieli 4 września PKP wprowadzają zmiany w rozkładzie jazdy pociągów. Wolniej pojedziemy do Krakowa i Gdańska, przyspieszyć ma za to pendolino do Warszawy.
Niemal trzy godziny opóźnienia zanotował pociąg IC Fredro z Warszawy do Wrocławia. Inne składy też jechały wolniej, a powodem utrudnień była zła pogoda i usterki.
- Szybciej i taniej się nie da - zapewnia Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. W jesiennym rozkładzie połączeń można zarezerwować loty do Warszawy za mniej niż 100 zł.
Pendolino to pociąg wyższej klasy, ale w niektórych elementach tańsza pesa dart go przerasta. W dartach jest przestronniej, można korzystać z internetu i rozmawiać przez telefon komórkowy.
W niedzielę zmienia się rozkład jazdy kolei. Część pociągów nie dotrze do Dworca Głównego, a pendolino częściej będzie jeździć do Warszawy.
Dolnośląscy parlamentarzyści i samorządowcy chcą wydłużenia trasy pendolino z Wrocławia do... Węglińca w powiecie zgorzeleckim. Przekonują, że Dolny Śląsk nie kończy się na Wrocławiu. Ministerstwo Infrastruktury nie chce tego nawet słuchać
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.