O Rafale Gikiewiczu mówią całe sportowe Niemcy, gdyż bramkarz FC Augsburg ma ostatnio świetną passę - w meczu przeciwko Bayernowi Monachium zaprezentował kilka fantastycznych interwencji. Eksperci komplementują piłkarza: "prezentuje klasę światową". Kiedyś na siłę wypchnięto go ze Śląska Wrocław.
W Polsce padają kolejne rekordy zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem. Jednak obostrzenia wprowadzone przez rząd praktycznie nie dotyczą meczów piłkarskich, które na trybunach ogląda nawet po kilkadziesiąt tysięcy kibiców.
Zesłanie kiedyś Rafała Gikiewicza do III-ligowych rezerw, a później świadome pozbycie się go z klubu, to jedna z największych transferowych kompromitacji w historii Śląska.
Marcel Zylla, który przez wiele lat znajdował się w kadrze Bayernu Monachium, podpisał czteroletni kontrakt z piłkarskim Śląskiem.
Tak błyskawicznej kariery nie zrobił ostatnio żaden polski piłkarz. Jeszcze niedawno Bartosz Białek grał w juniorach Zagłębia Lubin, a teraz za 5 mln euro trafił do niemieckiego VfL Wolfsburg.
18-letni napastnik Bartosz Białek podpisał kontrakt z VfL Wolfsburg. Niemiecki klub za Polaka zapłacił ok. 5 mln euro. To rekordowy transfer w historii piłki nożnej na Dolnym Śląsku.
32-letni polski bramkarz z wrocławską przeszłością, podczas derbów Berlina, zaimponował postawą, gdy zamaskowani fanatycy wbiegli na murawę. Sam o sobie mówił: - W bramce jestem niezłym wariatem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.