Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w piątek Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Zachwalał organizację szczepień i wrocławski szpital tymczasowy - ten sam, którego sfinansowanie jest zdaniem opozycji niejasne.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba, Dariusz Joński i Michał Jaros składają do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o sprawdzenie wszystkich kosztów utworzenia wrocławskiego szpitala tymczasowego. - Wątpliwości budzą faktury - mówią.
Wzrasta liczba zachorowań na koronawirusa. We wrocławskim szpitalu tymczasowym szykowane są kolejne łóżka covidowe: - Mamy personel do ich obsługi, ale ciągle prowadzimy rekrutację, bo dziś każda para rąk jest na wagę złota.
Koronawirusa na Dolnym Śląsku potwierdzono we wtorek u 936 osób. Liczba chorych rośnie tak szybko, że trzeba otworzyć dodatkowy moduł szpitala tymczasowego. Nie wiadomo jednak, kto będzie tam leczył.
Trzecia fala pandemii. W szpitalu tymczasowym we Wrocławiu trzeba uruchomić kolejny moduł składający się z 28 miejsc. I choć łóżek jest tam znacznie więcej, to brakuje medyków do leczenia.
Dolnośląscy działacze PiS na poniedziałkowej konferencji prasowej pod szpitalem tymczasowym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu stwierdzili, że "trzecia fala pandemii przybiera spodziewane apogeum". Ocenili jednak, że rząd doskonale sobie z nią radzi.
We wtorek na Dolnym Śląsku zanotowano 681 nowych zakażeń. Parlamentarzyści opozycji - Michał Szczerba, Dariusz Joński i Michał Jaros - weszli z kontrolą poselską do wrocławskiego szpitala tymczasowego.
Parlamentarzyści opozycji: Michał Szczerba, Dariusz Joński i Michał Jaros weszli dziś z kontrolą poselską do wrocławskiego szpitala tymczasowego. - Mamy wiele podejrzeń związanych z tym, że to najdroższy tego typu obiekt w kraju i z tym, że nie będą tam przewożeni najbardziej potrzebujący pacjenci - mówi "Wyborczej" Szczerba.
Epidemia koronawirusa. Szpital tymczasowy we Wrocławiu we wtorek przyjmie pierwszych pacjentów. Na razie przygotowano 95 łóżek.
Koronawirusa na Dolnym Śląsku potwierdzono w czwartek u 1174 osób. W całej Polsce było 15 250 zakażeń. To drugi najwyższy wynik od listopada 2020 roku.
Szpital tymczasowy we Wrocławiu zostanie otwarty w przyszłym tygodniu. Trwają jeszcze ostatnie przygotowania na przyjęcie pierwszego pacjenta. Cały czas jest prowadzona również rekrutacja personelu.
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 15,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Z powodu wzrostu zakażeń zostaną otwarte szpitale tymczasowe w dziewięciu województwach, m.in. na Dolnym Śląsku.
Minister Adam Niedzielski poinformował na konferencji prasowej, że z powodu wzrostu zakażeń zostaną otwarte szpitale tymczasowe w dziewięciu województwach, m.in. na Dolnym Śląsku. Placówka we Wrocławiu do tej pory nie obsłużyła żadnego pacjenta.
Ministerstwo Zdrowia podało, ile kosztowała budowa 19 szpitali tymczasowych. Zestawienie otwiera wciąż pusta placówka we Wrocławiu, za którą zapłacono 75,6 mln zł.
Szpital tymczasowy we Wrocławiu od blisko miesiąca stoi pusty. - Trzeba było budować latem, żeby przygotować się na napływ pacjentów jesienią, teraz nie ma to sensu - komentuje prof. Krzysztof Simon.
Koronawirus we Wrocławiu. Pierwsza część szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19 jest już gotowa na przyjęcie pacjentów. Ma być rezerwą na wypadek pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej.
W ostatniej chwili - nie mają wątpliwości przedstawiciele wałbrzyskiej służby zdrowia - w mieście powstał covidowy szpital rezerwowy. Miejsce znajdzie tutaj 50 pacjentów w ciężkim stanie z całego regionu.
Do pracy w szpitalu tymczasowym we Wrocławiu zgłosiło się do tej pory 600 osób. Większość z nich nie ma jednak wykształcenia medycznego. Chętnych lekarzy jest zaledwie 50, podobnie jak pielęgniarek i ratowników. I to niekoniecznie w pełnym wymiarze godzin.
Epidemia koronawirusa. W piątek resort zdrowia poinformował o ponad 24 tys. nowych przypadków koronawirusa. Największy dobowy przyrost zakażeń odnotowano m.in. na Dolnym Śląsku.
Zakończył się pierwszy etap budowy tymczasowego szpitala przy ul. Rakietowej. Do zrobienia jest jednak wciąż sporo. Rekrutowani są pracownicy, ale brakuje wśród nich lekarzy.
Stadion Narodowy w Warszawie na wiele miesięcy został zamknięty dla sportowców. Wrocław jest gotowy, aby w przyszłym roku kadra zagrała tu co najmniej jedno ze spotkań.
Elektrownia polowa może dać prąd całej wiosce, szpitalowi czy przychodni. Żołnierze z Obrony Terytorialnej są gotowi, by podłączyć ją w szpitalu tymczasowym, który ma leczyć chorych na koronawirusa.
Ponad 40 mln zł ma kosztować nowy szpital tymczasowy we Wrocławiu. Na głównego wykonawcę i dostawców sprzętu nie było przetargu. Skąd się wzięli?
Szpital tymczasowy we Wrocławiu rekrutuje do pracy. Do tej pory zgłosiło się tam 207 osób. Są wśród nich lekarze z zagranicy - z Kanady i Europy Wschodniej, oraz polscy medycy, którzy dotychczas pracowali w innych krajach, np. w Palestynie.
Powstaje szpital tymczasowy we Wrocławiu dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace. Zamówiono już sprzęt. Trwa budowa nowych pawilonów.
Lekarze, pielęgniarki, farmaceuci i noszowi są potrzebni do obsługi nowego szpitala polowego we Wrocławiu. Wojewoda: - Kwestia personelu to element najbardziej krytyczny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.