Po ścieżkach rowerowych, czasem też po chodnikach, pędzą kurierzy na elektrycznych motorowerach. Słyszę tylko za plecami huk grubych opon, za chwilę wyprzedza mnie w sekundę człowiek z wielką torbą na plecach. Mam na liczniku 27 km/h, on jedzie dużo szybciej i pedałami nie kręci.
Bywa też bardziej niebezpiecznie: niespodziewane, niesygnalizowane manewry, wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi, jazda – nieraz środkiem ścieżki rowwerowej – ze wzrokiem wlepionym w nawigację (telefon wisi na kierownicy), jazda pod prąd, jazda slalomem po chodniku, omijanie „na centymetry" pieszych... Widzę takie sytuacje nieraz kilka dziennie.
Elektryczne rowery we Wrocławiu. Szybkie, z dodatkowym silnikiem
Zgodnie z polskimi przepisami, rower może posiadać silnik elektryczny, ale o mocy nieprzekraczającej 250W. Poza tym wspomaganie powinno się wyłączać po osiągnięciu prędkości 25 km/h.
Wszystkie komentarze
a jak na płocie bedzie napisane „dupa” to pogłaszczesz? skoro tak jest napisane, to musi byc prawda
zatrzymywać, sprawdzać i lepić mandaty.
Oczywiście, że można to rozwiązać. Przecież to są skutery elektryczne. Powinny mieć homologacje oraz ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
Jeśli przy zatrzymaniu są jakiekolwiek wątpliwości to po pierwsze mandat za brak OC oraz jazdę w miejscu do tego nie przeznaczonym.
To posiadacz pojazdu musi udowodnić, że jego pojazd to rower, a nie policjant czy strażnik miejski. Oczywiście ponieważ brak jakikolwiek papierów, to taki pojazd powinien trafić na parking depozytowy, a ewentualny odbiór może nastąpić tylko po przejściu badań technicznych, rejestracji pojazdu i wykupieniu OC.
W miedzy czasie od razu można sprawdzać pozowania na prace. Nie ma pozwolenia to taka osoba trafia do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców i rozpoczynamy procedurę deportacji.
Ogólnie w Polsce to przepisy są traktowane jako zbiór ewentualnych wskazówek, które może i są ale można mieć je w poważaniu.
"dupa" to może być napisane na twojej połówce mózgu.
Tabliczka znamionowa musi mieć informacje zgodne ze stanem faktycznym.
"To posiadacz pojazdu musi udowodnić, że jego pojazd to rower, a nie policjant czy strażnik miejski"
To akurat bzdura do szescianu.
Zgodnie z definicja, która podałeś, de jure to jestbwciaz rower, a nie rower elektryczny. Definicja roweru elektrycznego wymagałaby użycia terminu "rower elektryczny" i zdefiniowania go w przepisach.
Trzeba zmierzyć moc tego linka i prędkość. Jeżeli przekracza parametry roweru elektrycznego to sorry ale jest motorowerem. W takim przypadku powinna być kara za: brak rejestracji pojazdu, brak badania technicznego, przekazanie informacji do UFG. Ten ostatni spowoduje, że mandat będzie tylko niewinną pieszczotą :)
Policjanci nie mogą nic innego jak tylko ,,głupio" coś tłumaczyć,
bo sami nie wiedzą co mają tłumaczyć. Z pustej głowy, to i sam
Salomon by nic sensownego nie nalał, więc czego wymagasz ???
Co w przypadku hulajnóg elektrycznych?
Hulajnogą elektryczną, czyli tzw. UTO można jeździć po drodze jeśli prędkość na niej jest ograniczona do 30 km/h. Jeśli dozwolona prędkość na drodze jest wyższa niż 30 km, to jazda hulajnogą po niej jest zabroniona. Hulajnogą można jeździć po ścieżce rowerowej lub pasie jezdni przeznaczonym dla rowerów jeśli prowadzą w kierunku zgodnym z kierunkiem jazdy hulajnogi. Dozwolona prędkość po ścieżce to 20 km na godzinę. Jeśli jest tylko chodnik prowadzący wzdłuż drogi z ruchem powyżej 30 km/h, to wówczas może jechać chodnikiem z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego (ok. 6 km/h) z obowiązkiem ustępowania pierwszeństwa pieszym oraz nie utrudnianiem ruchu pieszego.
Jak jest w rzeczywistości to wszyscy wiemy i widzimy na codzień.
niektóre rowery mają manetki do trybu walk assist!!
i co mądrusku?
I kto ci dowiezie twoje ,,żarełko" do domu za darmo ???
Sam nie ruszysz dupy, bo się nie opłaca, dlatego mamy
tysiące obcokrajowców którzy robią nam przysługę
i harują niemal na okrągło, abyś mógł zjeść jak człowiek.
Ale i to ci przeszkadza, że akurat w nieodpowiedniej
chwili inny bzdet zamówił sobie żarełko kiedy jesteś
na zewnątrz, na spacerku na smyczy.
"i harują niemal na okrągło, abyś mógł zjeść jak człowiek"
No halo, te wymęczone podróżą biedne hamby, kebsy i inne czikeny nazywasz jedzeniem jak człowiek?
Było, że bułki nie dojadą teraz, że muszą łamać przepisy.
to twoje marzenie i to sobie zamawiasz, czyż nie tak ???
Nie korzystam z tych usług. Jedzenie zazwyczaj przygotowuje samodzielnie, z osobiście kupionych w sklepie produktów. Jak mam ochotę zjeść na mieście to idę do restauracji. A ci dostawcy jeżdżą ignorując przepisy drogowe i wszelkie zasady bezpieczeństwa. Należy to raz na zawsze ukrócić. Nawet kosztem "zabicia" tego rodzaju usług. Od braku możliwości taniego zamówienia jedzenia pod drzwi nikt nie umrze. Od potrącenia przez kuriera a i owszem, można umrzeć.
Jak ktoś chce mieć dostarczone śmieciowe jedzenie pod drzwi to nie ma w tym problemu. Niech to nadal robią ale zgodnie z przepisami. W czym problem?
Żeby drakońsko karać dostawców, trzeba mieć to kim i czym robić. A w Policji jest kilkanaście tys. wakatów. A jak pójdziesz do komendanta i powiesz, że trzeba by opracować procedurę sprawdzania rowerów elektrycznych i kupić odpowiednie urządzenia, to dostaniesz co najwyżej skierowanie do psychiatry.
Proste przy założeniu, że ta osoba byłaby polskim obywatelem i miała jakikolwiek majątek.
Na ,,żywioł" to idziemy bezmyślnie my, bo nie myślimy,
a ,,Oni" są zmuszani przez takich jak ty, aby dowozić im
za darmo ,,żarełko", aby mogli się utrzymać przy życiu
usługując takim bezmyślnym i agresywnym bzdetom.
Pamiętaj w debacie nie uderzaj personalnie. Po pierwsze to dziecinne, po drugie nie wiesz czy wogóle kupuję to żarełko. Mimo wszystko pozdrawiam.
I tu są odpowiednie procedury. Łamie prawo, pierwszy raz upomnienie, drugi raz upomnienie i ostrzeżenie o możliwości deportacji, trzeci raz uporczywe łamanie prawa i deportacja.
A kto tych ,,piratów" ściąga do siebie złotem i miodem płynącego kraju ?
I uznaje ich za swych niewolniczych sługusów, którzy za darmo dowożą
im jedzenie, którego nie potrafimy sami przyrządzić, kto ???
A czy ty wiesz, co robić ??? Czy jesteś tylko w innym przybraniu ,,Kulsonem" ???
A mordują nie tylko w komisariatach, bo myślą że są władzą i mogą.