Więcej
    Komentarze
    Zdjęcie nr 8 - to nie jest ulica Piłsudskiego bowiem wtedy to była albo Ogrodowa albo Świerczewskiego
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Obyśmy dożyli artykułu pod tytułem "Tak przywracają komunikację miejską po Dutkiewiczu".
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Pojemne Jelcze pozwoliły rozwieść każdego dnia tysiące ludzi" - kto by pomyślał, że autobusy mogą być przyczyną masowych rozwodów? ;-) Ale artykuł fajny. Dodam, że montowane w starych tramwajach (przed 1970) kasowniki robiły 2...3 dziurki o kształcie zależnym od wozu i wymagały do obsługi dwóch rąk. Potem zamontowano duże skrzynki z dźwignią, które odbijały mniej lub bardziej wyraźny numer. Niebieskie kostki robiły max. 9 dziurek, co dawało 511 kombinacji (w praktyce mniej) i teoretycznie pozwalało na zebranie biletów ze wszystkimi możliwymi układami i jeżdżenia potem za darmo. :-)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Na zdjęciu nr 7 tramwaje przejeżdżają przez Rynek. Przy remoncie oczywiście należało wyrwać torowisko do szczętu! W Krakowie na ul. Szewskiej widać stare tory. Ale u nas koniecznie musi być nowocześnie. Żadnego szacunku do historii...
    @tubylec_ww W Krakowie te tory to taki tylko lukier - przy ostatnim remoncie kiedy zmieniano asfalt na kostkę z odzysku, po zerwaniu asfaltu były 2 tory /to chyba normalne/. Szyny wyrwano i ułożono 1 tor na środku jezdni - ot tak ku uciesze gawiedzi :-)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Świetny artykuł, gratulacje dla Tomka Sielickiego. "Przystanki tramwajowe przesuwano na środek arterii, pogarszając ich dostępność dla pasażerów. Coraz częściej tramwaj traktowany był jako zawalidroga." Do dziś nic się nie zmieniło w tym temacie, dla UM tramwaje to wrzód na tyłku...
    @koloko2 niczego nie pogorszono. zwiększono w ten sposób bezpieczeństwo pasażerów i płynność ruchu. używajcie czasem mózgów
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @qwerfvcxzasd2 Jaką, k... płynność ruchu? Ułatwiano przejazdy puchom i ulice się tylko pozatykały. Taka to "płynność ruchu". Ważne jest też, że przed wojną w Breslau ISTNIAŁY bilety czasowe.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Piękne materiały, dla miłośnika historii i transportu publicznego jak ja super sprawa. Dlatego bardzo lubię jak MPK organizuje dni otwarte, bo wtedy można trochę poobcować na żywo z historią miasta.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    W ciągu 25 lat (1945-1970) źli komuniści odbudowali Wrocław z totalnych gruzów, i wybudowali mnóstwo nowych ulic i osiedli. Bez unijnych dotacji, bez nowoczesnych technologii, bez zadłużania kasy miejskiej. W ciągu 25 lat (1990-2015) styropian kosztem gigantycznych długów zbudował jeden most, jedną estakadę i zrobił parę remontów ulic... no i jeszcze zbudowali stadion dla kiboli i fontannę.
    @obmierzly_pedofil Ale robili to nieprofesjonalnie. Nie stosowali nowoczesnych narzędzi zarządzania projektami i nie posiłkowali się audytami wykonanymi przez fachowe firmy consultingowe. :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @obmierzly_pedofil nie masz pojęcia o czym piszesz. w 89 Wrocław był w ruinie. w ciągu ostatnich 25 lat wymieniono praktycznie wszystkie ulice w mieście wraz z podziemną infrastruktura. wymieniono torowiska i tabor. ja mieszkam w tym mieście całe życie i wiem, jak wyglądała komunikacja w latach 80-tych, kiedy praktycznie CODZIENNIE wracałem kilometrami na piechotę z powodu awarii tramwajów. jesteś ohydną postacią, nie tylko z powodu nicka.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @qwerfvcxzasd2 Jeżeli Twój umysł jest tak zakręcony jak Twój nick to współczuję.... Również mieszkam we Wrocławiu całe zycie. W latach 80. na rozkładach jazdy napisano: kursuje co 10 minut, nigdy nie wiedziałeś w którym momencie tej dziesiątki stanąłeś na przystanku, ale tramwaj w koncu przyjeżdżał. Teraz stoję i widzę na tablicy ITS: 20 za 3 minuty, po 10 minutach ta sama dwudziestka ma przyjechac za 2 minuty. Tak więc oprócz nowego systemu mierzenia czasu nic się nie zmieniło a lat minęło 35.....
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @qwerfvcxzasd2 Po co kłamiesz? No po co?
    już oceniałe(a)ś
    3
    8
    @f_anka1 Też tu się urodziłem. Jeżdżę komunikacją miejską od lat 70-tych. Aż do około 2000 r. nigdy nie patrzyłem na rozkład, bo, po prostu, nie miało to najmniejszego sensu. Po prostu czekało się na przystanku albo, nie chcąc umrzeć z nudów, szło się na następny przystanek. Od kilku lat wreszcie coś się zgadza z rozkładami. Może w szczycie są obsuwy, ale generalnie jest znacznie lepiej. I szybciej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @tubylec_ww Kompletne bzdury. W przypadku autobusów i tramwajów jeżdżących częściej niż 12 minut i daleko od pętli, faktycznie nie miało sensu się patrzeć na rozkład. Ale kilka przystanków od pętli, albo dla autobusów jeżdzących rzadko miało to sens i zwykle obsuw nie był większy niż kilka minut.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @obmierzly_pedofil obnażasz sie propagując byle co / prowokując - jak zgniłe jajko działasz :( niedowidzący czy nieszczęśliwy? po co dzielisz ludzi i judzisz przeciw sobie? nie frustracje lecz praca - osiągniesz coś będziesz miał o czym pogadać mnóstwo serca wkładano we Wrocław przez wszystkie lata, to zawsze było miasto ukochane i wyjątkowe dla jego mieszkańców; trzeba mieć same złe intencje by nie widzieć jak fantastycznie zmieniły się ulice dziś można kręcić nosem na część rozwiązań, można oczekiwać więcej, można krytykować wybory na co najpierw wydawać i jak najlepiej można - ale pisać dyrdymały PRZECIW - cóż to za szaleństwo wrrr napisz człowieku co zrobiłeś dobrego w życiu - pochwal SIĘ, pochwal współtwórców swojego dzieła, przyjaciół ludzi, których cenisz, z którymi się lubisz a nie robisz tu za smoka wieńczącego rynnę na Katedrze Ciekawy temat i dlatego pewnie zlatują się kormorany.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @obmierzly_pedofil Kto ci tak nasrał w tym komunistycznym łbie. Mieszkałem we Wrocławiu od 1948 do 1971. Komuniści nie odbudowali a odgruzowali. "Odbudowa" ślimaczyła się całymi latami bo komunistom wydawało się że granica na Odrze i Nysie może się zmienić. Owszem coś tam zrobili ale prawdziwy boom zaczął się po 1989 r.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @tubylec_ww
    Lepiej i szybciej? Prędkość komunikacyjna tramwajów spada regularnie od 2000 r. Od 1982 r. do dziś zbudowano tylko kilka km nowych tras tramwajowych. Jeszcze w latach 90., do każdego nowobudowanego osiedla starano się dociągnąć jak najwięcej nowych linii autobusowych lub zwiększać częstotliwość kursowania (patrz: Kozanów, Osiedle Kosmonautów). Od przejęcia władzy przez Dutkiewicza w 2002 r. rozpoczęła się stopniowa degradacja komunikacji miejskiej: obcinanie częstotliwości, zmniejszanie finansowania, likwidacja zajezdni, przestawianie sygnalizacji świetlnej pod ruch samochodowy, itd.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0