Zanim rozpocznie się budowa Sky Tower, trzeba rozebrać Poltegor. Nie dało się go przebudować, dlatego zdecydowano się na wyburzenie budynku.
Prace są prowadzone przy użyciu młotów i szczęk hydraulicznych. Kruszą one stropy od góry do dołu. Robotnicy za pomocą palników acetylenowych ścinają stalową oś konstrukcji. Większe elementy zdejmuje potężny żuraw. Fundamenty zostaną wyburzone później.
Leszek Czarnecki z rodziną i przedstawicielami władz miasta wmurowuje kamień węgielny w fundamenty Sky Tower. Akt erekcyjny został włożony do szczelnej metalowej tuby i zanurzony w betonie.
Jeden z projektantów Sky Tower Łukasz Magdziarz przekonywał, że tuba może tam poleżeć nawet 500 lat.
Choć oficjalnie inwestycja od ponad pół roku jest wstrzymana, prace idą pełną parą. W niektórych miejscach budowa wychodzi już ponad poziom zero.
Według nowych założeń wieżowiec ma być nadal najwyższym budynkiem mieszkalnym w Polsce, choć cały kompleks Sky Tower zostanie odchudzony. Na placu budowy już teraz pracuje ponad 400 pracowników. Do końca tego roku na budowie pracę znajdzie kolejnych tysiąc osób.
Bryła i kształt wieżowca mają się niewiele różnić od tego, co widzieliśmy na ostatnich wizualizacjach kompleksu. Wewnątrz ma być jeszcze mniej apartamentów kosztem biur.
- Musimy dostosować funkcje Sky Tower do obecnych czasów - mówi Czarnecki.
Rdzeń wieży Sky Tower ma już 64 m wysokości. Jest budowany technologią samowznoszącego się deskowania. Pozwala to na bardzo szybkie stawianie konstrukcji.
Gdy beton na danej kondygnacji zwiąże, szalunki są podnoszone przez hydrauliczne siłowniki o jeden poziom wyżej. Następnie budowniczowie wykonują zbrojenie konstrukcji i zalewają beton. Po związaniu zaprawy szalunki ponownie przesuwane są do góry.
Wszystkie prace przy jednym poziomie trwają zaledwie 10 dni. Wokół gotowego trzonu wieży dobudowywana jest następnie pozostała część piętra.
W pełni ukończonych jest już 10 kondygnacji. Do budowy każdej z nich wykorzystano 300 ton stali.
Trzon wieży kompleksu Sky Tower liczy już 33 kondygnacje, które wznoszą się na wysokość ponad 130 m. W pełni wybetonowanych jest 29 kondygnacji, które mają 115 m wysokości.
Właśnie od 28. piętra zaczyna się część mieszkalna wieży. Na 49. piętrze mieszkań nie będzie - powstanie tam platforma widokowa.
q
Wieża osiągnęła 158 m. Z tej wysokości codziennie na Wrocław będą mogli spoglądać właściciele apartamentów na 39. piętrze. Taki widok zobaczą w nocy.
Oprócz prac przy betonowaniu szkieletu wieży we wnętrzu całego budynku trwają prace wykończeniowe: układanie podkładów pod przyszłe posadzki i stawianie elementów suchej zabudowy. W ciągach komunikacyjnych kładzione są tynki. Trwa montaż szklanej elewacji wieży.
Sky Tower ma 191 m i przewyższa wieże katedry na Ostrowie Tumskim, pylon mostu na Rędzinie i dotychczas najwyższy we Wrocławiu komin elektrociepłowni, który mierzy 186 m. Gdyby Pałacowi Kultury odjąć iglicę, byłby on niższy o 4m od wrocławskiego drapacza chmur.
- Do 200 m brakuje nam trzech tygodni pracy. Stan surowy osiągniemy na koniec sierpnia, a szklana elewacja już jest gotowa w 50 proc. ? mówi Tomasz Kuleszo, kierownik budowy.
Kończy się szklenie elewacji. Na szczycie Sky Tower gotowa jest też konstrukcja tzw. grzebienia, który też pokryje się szkłem. Cała elewacja ma być gotowa do końca roku. Ostatnie elementy czekają na montaż na najwyższych piętrach.
Prace ograniczają warunki atmosferyczne. Robotnicy nie mogą pracować, gdy wieje zbyt mocno. Szyby podaje żuraw, a ich montaż wymaga precyzji, więc nie może być zakłócany przez wiatr.
Sky Tower osiągnął planowane 212 m wysokości, więc wielki żuraw, który wzrastał razem z budynkiem, przestał być potrzebny. Trzeba go zdemontować.
? 230-metrowy żuraw będzie rozbierany element po elemencie. Na jego wieży jest zamontowana ruchoma klatka o wysokości sześciu metrów, która rozsuwa się w pionie ? tłumaczył kierownik budowy Tomasz Kuleszo.
Klatka może jeździć po żurawiu z góry na dół. Dźwig jest zbudowany z połączonych ze sobą 2,5-metrowych segmentów, które za pomocą klatki będą demontowane jeden po drugim, zaczynając od samej góry.
Śmigłowiec transportuje stalowe elementy na szczyt wieży. Najpierw przenosi części na jej czubek, później na niższy budynek, tzw. żagiel. Stal posłuży do montażu szyb na grzebieniach (osłonach przeciwwiatrowych na szczytach obu budynków).
Ich montaż potrwa około miesiąca. To będą ostatnie prace na elewacji Sky Tower.
Konstrukcja Sky Tower jest gotowa, pozostało wykańczać wnętrza. Galeria handlowa zostanie otwarta w czwartek 24 maja.
Niedługo przedtem Tomasz Kędzierski zrobił otworkowe zdjęcie Sky Tower - powstawało przez tydzień. Odpowiednio spreparowana puszka po kawie leżała w trawie i naświetlała wieżowiec na papierze z dużą ilością materiału światłoczułego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze