W centrum Wrocławia w Odrze utonął mężczyzna. Do wypadku doszło w niedzielę 20 sierpnia rano.
Na jeziorze Bajkał w Kamieńcu Wrocławskim dwóch kajakarzy wypadło do wody. Jednego z nich nie udało się uratować. WOPR informuje: "Prawdopodobnie dostał ataku paniki".
W sobotę policja w Lwówku Śląskim otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 33-letniego mężczyzny. Dzień później odnaleziono jego ciało.
Mimo ponadpółgodzinnej reanimacji prowadzonej przez wrocławskich ratowników nie udało się uratować życia mężczyzny, który postanowił popływać w stawie przy ul. Królewieckiej.
Ciało mężczyzny zauważył wędkarz, który łowił ryby w Odrze na wysokości Siedlec. Policja potwierdza, że to zaginiony mężczyzna, którego w nocy z 22 na 23 kwietnia porwał nurt.
Ze zbiornika wodnego Kamionka w Raciborowicach Dolnych koło Bolesławca wyłowiono ciała kobiety i jej rocznego dziecka. Na podstawie ich oględzin prokurator wstępnie wykluczył udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
Ciała kobiety i rocznego dziecka wyłowiono ze zbiornika wodnego Kamionka w Raciborowicach koło Bolesławca. Jeszcze w niedzielę po południu na miejscu pracowała policyjna ekipa dochodzeniowo - śledcza i prokurator.
Niedaleko mostu Milenijnego we Wrocławiu tonęła kobieta. Na pomoc ruszyło dwóch policjantów, którzy nadzorowali ruch w okolicy. Kobieta miała szczęście - jeden z funkcjonariuszy był także ratownikiem WOPR.
We Wrocławiu topił się 20-latek, który pływał w Odrze koło mostów Pomorskich. Policjanci z komisariatu wodnego musieli też ratować 14-latka, który nie miał siły dopłynąć do brzegu.
Ciało 21-latka wyłowiono ze zbiornika wodnego w miejscowości Chwałków niedaleko Sobótki.
Znaleziono ciało 16-latka, który w sobotni wieczór został porwany przez nurt Odry. Do zdarzenia doszło w okolicach Oławy. Według świadków chłopak chciał się wykąpać w rzece. W niedzielę wieczorem, odnaleziono także ciało 63-letni mężczyzny, który wypadł z łódki do Odry.
W niedzielę po południu na kąpielisku w miejscowości Rokitki w powiecie legnickim utonął człowiek.
W czwartek przed godz. 10 z Zalewu Sulistrowickiego nurkowie wyłowili ciało młodego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to zaginiony 17-letni Wojtek z Sobótki.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Świadkowie zadzwonili po służby, informując, że dwie osoby wskoczyły do stawu w Leśnicy i już nie wypłynęły.
Tragiczny wypadek w Leśnicy. Nie żyje 30-letni mężczyzna.
Służby ratunkowe otrzymały informacje o nurkującym mężczyźnie, który zniknął pod taflą wody. Niestety, nie udało się go uratować.
Wczoraj przed 15 policja dostała informację o zaginięciu dziecka. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Po godzinie zwłoki 10-latka wyłowiono ze stawu w Karpaczu.
Ciało 88-letniego mężczyzny wyłowiono w czwartek około godz. 9 z Odry przy śluzie na Zaciszu, czyli przy ulicy Kochanowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.