Farida, uchodźczyni z Afganistanu, wierzy, że jedzenie łączy ludzi. Gotowanie stało się dla niej sposobem na nowe życie we Wrocławiu, gdzie zaprasza na przygotowywane przez siebie uczty.
Afgańczycy koczują na granicy Polski z Białorusią, a Polscy żołnierze układają drut kolczasty na pasie granicznym. - Mamy obowiązek im pomóc - mówi doradca społeczny prezydenta Wrocławia ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.