PiS przejmuje wszystkie filary władzy w Polsce, czego skutkiem są widoczne działania służb mundurowych - mówili uczestnicy niewielkiego protestu "Murem za Joanną", który odbył się we Wrocławiu w niedzielę, 23 lipca. Postulowali też, by policjanci mieli na mundurach włączone kamery.
Jeżeli interwencja policji jest wywoływana obawą o czyjeś życie, to dlaczego zabezpieczenie życia nie jest priorytetem dla policji? - tak sprawę pani Joanny z Krakowa komentuje Piotr Lech - mecenas, który na Dolnym Śląsku także reprezentował kobietę w podobnej sytuacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.