Fotoreporterzy "Gazety Wyborczej" przez ostatni rok przyglądali się wyjątkowemu miastu: pustemu i spokojnemu. Ale byli też tam, gdzie emocje rosły - w szpitalach, szkołach czy na zamkniętej granicy, która rozdzieliła rodziny.
Zdecydowana większość nauczycieli uprawnionych do szczepień przeciwko COVID-19 wzięła udział w rejestracji. Jednak część nie stawia się na zabiegi. Nawet nie informuje o tym szpitala.
Placówki, które zgłosiły się, by wykonywać powszechne szczepienia są już przygotowane na startu programu, a pacjenci już próbują się zapisywać. - Dla 90 proc. seniorów system elektroniczny jest jak lot na Marsa, pomożemy im - deklaruje Dariusz Dąbrowski, kierownik przychodni w Lubomierzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.