Pierwsze pytanie, które powinniśmy sobie stawiać, brzmi: co jest dla nas najważniejsze? Woda, żywność, cień, bo temperatury rosną. Gdybym miała wybrać, czy rozwijać technologię, czy sadzić drzewa, mówię: sadźmy drzewa - podkreślała Marta Wójcicka, aktywistka miejska. O wyzwaniach współczesności dyskutowaliśmy z ekspertami od inteligentnych miast.
Planowanie przestrzenne w polskich miastach nie wychodzi najlepiej, więc może lepiej by było, gdyby to sztuczna inteligencja tym się zajęła? - Sztuczna inteligencja bazuje na algorytmach wynikających z doświadczeń i informacji przesyłanych przez ludzi. Jest w stanie przetwarzać, natomiast nie wykreuje niczego nowego - mówi dr Anna Brdulak z Politechniki Wrocławskiej.
"Wyborcza" razem z Politechniką Wrocławską organizuje cykl debat "Miasta Idei": o tym, co zrobić, by nasze miasta były lepiej zaplanowane i urządzone, miały sprawniejszy transport, by żyło się w nich zdrowiej, by mieć czystą i tanią energię? Publikujemy regulamin dotyczący debat.
Co zrobić, by nasze miasta były lepiej zaplanowane i urządzone, miały sprawniejszy transport, by żyło się w nich zdrowiej, by mieć czystą i tanią energię? O tym porozmawiamy podczas debat, które "Wyborcza" organizuje z Politechniką Wrocławską. Planujemy sześć spotkań z udziałem ekspertów i mieszkańców. Zaczynamy od smart city.
Wrocław i Warszawa jako jedyne polskie miasta znalazły się w pierwszej setce najinteligentniejszych miast świata. W ciągu roku stolica Dolnego Śląska podskoczyła o siedem miejsc. Za co eksperci docenili nasze miasto?
Wrocław należy do ścisłej czołówki miast w Polsce pod względem wprowadzenia idei smart city. - Nie ma już odwrotu od nowych technologii - stwierdzili prelegenci podczas czwartkowego spotkania w Nokia Garage'u.
Wrocław podpisał umowę z firmą Nokia w celu dalszego rozwoju idei Smart City. Miasto chce systematycznie wdrażać innowacyjne technologie.
Wrocławskie Centrum Zarządzania Kryzysowego wprowadziło nowy system ostrzegania mieszkańców. Ważne komunikaty można teraz otrzymywać m.in. poprzez mobilną aplikację BLISKO.
- Miasta będą niewydolne pod względem komunikacji i wydajności. Jeśli chcemy odpowiedzieć na przyrost mieszkańców, to odpowiedzią jest smart city - powiedział we wtorek Robert Bednarski, dyrektor biura SmartCity i Zarządzania Projektami we wrocławskim magistracie.
Czujniki smogu w parkach, zapełnienia koszy na śmieci oraz detektory ruchu na Powstańców Śląskich - Wrocław razem z Tauronem i Ericssonem będzie rozwijać ideę smart city dzięki zastosowaniu najnowszych technologii.
Wrocław podpisał z firmą Nokia Solutions and Networks list intencyjny. Rusza współpraca w zakresie rozwoju idei inteligentnego miasta.
Młodzi informatycy i graficy podczas specjalnego wydarzenia mają wymyślać aplikacje, które posłużą miastu w rozwoju. Do zdobycia jest milion złotych na realizację projektu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.