- Pierwsze gesty pomocy dyktowały nam emocje, które są bardzo silnym motywatorem do działania, ale jak podpowiada nauka, nietrwałym - mówi dr Tomasz Grzyb, psycholog społeczny SWPS.
- Nawet ludzie do tej pory niechętni Ukraińcom mają dla nich spory podziw. Ta zmiana u Polaków będzie raczej trwała. Niestety nasilenie postaw antyrosyjskich też będzie trwałe - mówi psycholog społeczny prof. Dariusz Doliński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.