Z ul. Świdnickiej zniknął już dom handlowy Solpol, największe dzieło wrocławskiego postmodernizmu. Mimo licznych głosów ekspertów budynek nie trafił do rejestru zabytków. Przedstawiamy historię jego rozbiórki na zdjęciach.
Z dawnego domu handlowego Solpol przy ul. Świdnickiej pozostał już tylko szkielet. Budynek, który był symbolem lat 90. we Wrocławiu i słynnym przykładem postmodernizmu w architekturze, niedługo przestanie istnieć.
Budynek Solpol niedługo zmieni właściciela. Zygmunt Solorz-Żak planował rozbiórkę, ale obiekt ma przejąć spółka Sebastiana Kluczyka. "Wyborczej" udało się wejść do środka ikony polskiego postmodernizmu.
Firma deweloperska kontrolowana przez jednego z najbogatszych Polaków Sebastiana Kulczyka chce kupić wrocławski "Solpol" od Zygmunta Solorza-Żaka. Najprawdopodobniej po to, żeby go wyburzyć, choć aktywiści widzą w transakcji szansę dla legendarnego obiektu polskiego postmodernizmu.
- Solpol jest dziełem nieoczywistym, ale obiektem mocno progresywnym i godnym zachowania. Szkoda, że ma być rozebrany, i liczę na to, że to się jednak nie stanie - mówi Zbigniew Maćków, architekt i laureat Nagrody Honorowej Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.