Dawid Z., który w styczniu rajdował swoim autem po chodniku w centrum Głogowa, nie przyznał się zarzutu narażenia na spowodowanie katastrofy. Do sądu trafił wniosek o przedłużenie mu aresztu.
Dolnośląscy policjanci zatrzymali Dawida Z., podejrzanego o to, że w styczniu w Głogowie w rajdzie po chodniku próbował taranować ludzi. Zniknął potem na niemal dwa miesiące.
Mężczyzna wjechał samochodem terenowym na chodnik i próbował taranować przechodniów, a potem uciekł. Policja nadal go poszukuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.