Jeśli tak zdecydują wrocławianie, zamiast palm na ulicy nazywanej często betonową pseudoautostradą, mogą pojawić się drzewa. Głosowanie w WBO przewidziano na koniec września
Czy projekt posadzenia palm wzdłuż ul. Legnickiej trafi pod głosowanie w ramach WBO? Zdecyduje o tym weryfikacja przez urzędniczą komisję.
- Chcę doprowadzić do zasadzenia choć kilku palm na Legnickiej. Kluczowe jest, by na ulicy nazywanej miejską autostradą i pozbawionej zieleni pojawiły się drzewa - mówi autor projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego we Wrocławiu.
- Palmy we Wrocławiu to nie jest poważny pomysł, nie da się ich utrzymać w naszym klimacie - mówi prof. Zygmunt Kącki, biolog i dyrektor Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.