Posłowie nie wiedzieli, nad czym głosują, bo poprawki wprowadzono w ostatniej chwili. Nie było nawet jasne, czy głosowana jest poprawka czy wniosek o "reasumpcję" głosowania. Tak przez sejmową komisję ds. kodyfikacji przechodziły przepisy zwane dziś "lex Kaczyński", bo miały pomóc prezesowi PiS wykręcić się z przepraszania Radosława Sikorskiego.
Kuratorzy sądowi będą protestować pod Sejmem, bo ze swoich wypłat pokrywają koszty paliwa zużywanego na dojazdy do podopiecznych, korzystają z własnych samochodów, nie mają ochrony prawnej, więc za obronę w wytoczonych im sprawach płacą sami. - Dodatek terenowy został ustanowiony, gdy benzyna kosztowała 2,50 zł, i jest niezmieniony od 20 lat - mówią.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.