Kłamstwo o tym, że Tusk oddał "śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej w ręce Rosji" politycy i propagandyści PiS mówią od pierwszych tygodni po tragedii, teraz powtarza je prezydent Duda. Czas z tym wreszcie skończyć i pokazać, jak bardzo manipulują faktami.
Po katastrofie smoleńskiej żadna instytucja państwowa nie stanęła na wysokości zadania. Taką tezę można wyczytać z notatki Krzysztofa Schwartza, szefa prokuratorskiego zespołu zajmującego śledztwem. - Gdyby nie polscy specjaliści nie mielibyśmy materiałów i dowodów - ripostuje Maciej Lasek, członek komisji, badającej katastrofę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.