Rok po tym, jak w komisariacie przy ul. Trzemeskiej zmarł Igor Stachowiak, stanowiska stracili dziś m.in. komendanci dolnośląskiej i wrocławskiej policji. - To działanie pod publiczkę - mówią policyjni związkowcy
Partia Razem, Zieloni i Obywatele RP za pośrednictwem Facebooka apelowali, by przed komisariatem, gdzie zginął Igor Stachowiak, zamanifestować dziś przeciw brutalności wrocławskiej policji. Przyszły jednak ledwie cztery osoby
Komendant główny policji wystąpił dziś do ministra spraw wewnętrznych o zdymisjonowanie komendantów wojewódzkiego i miejskiego policji we Wrocławiu. To efekt ujawnionych przez TVN24 filmów z zatrzymania Igora Stachowiaka, który zmarł rok temu w komisariacie na Starym Mieście.
- Ta sprawa pokazuje bezsilność nas, obywateli, w stosunku do organów ścigania. Myślę, że ten materiał nie ukazał się przypadkiem - mówi Tomasz Szmit, przyjaciel rodziców Igora, który zmarł na komisariacie we Wrocławiu. Wczoraj ujawnione zostało wstrząsające nagranie z przesłuchania chłopaka
Po ujawnieniu nagrania z komisariatu, gdzie zmarł Igor Stachowiak, Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wydała dziś komunikat w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.