Setki uczestników marszu skrajnej prawicy w Głogowie wycierały sobie buty we flagę Unii Europejskiej podczas antyunijnego wiecu. Dwa lata po spaleniu statutu kaliskiego tym razem zażądali przemalowania różowego głogowskiego mostu Tolerancji i zmiany jego nazwy na most Jana II Głogowsko-Żagańskiego Wielkiego, którego historia zna pod przydomkiem Szalonego.
Błękitna flaga z dwunastoma złotymi gwiazdami przez trzy dni (9-11 grudnia) zdobić będzie budynki urzędu miejskiego, wrocławskie tramwaje i autobusy czy wybrane budynki instytucji i spółek miejskich.
Wtargnęli na mszę świętą, gdzie wymachiwali tęczową tkaniną, krzyczeli i śpiewali. Dwie osoby zostały skazane za to na prace społecznie użyteczne. Sprawa trzeciej nadal toczy się w sądzie.
Na sześć miesięcy prac społecznych skazał w środę wrocławski sąd mężczyznę, który zbezcześcił biało-czerwoną flagę. Rzucił ją na ziemię, skakał po niej i wycierał w nią buty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.