W sądzie pracy we Wrocławiu rozpoczął się proces o odszkodowanie dla pani Marty, którą kasyno zwolniło m.in. przez brak makijażu i wysokich obcasów. - Czyli kobiety w tym kasynie muszą być nie tylko pracowniczkami, ale i obiektami, które mają swoim wyglądem sprawiać przyjemność mężczyznom - komentuje Alina Szeptycka z Kultury Równości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.