Pandemia mocno nadwyrężyła nasze zdrowie psychiczne, od kilku miesięcy obserwujemy, że liczba osób szukających pomocy cały czas rośnie. Dlatego postulujemy likwidację skierowań do psychologa czy psychoterapeuty, bo niepotrzebnie wydłużają drogę do specjalisty - mówi prof. Joanna Rymaszewska.
Niemal 2 tys. nieletnich próbowało popełnić samobójstwo. Pomocy nie mają gdzie dostać, bo brakuje lekarzy specjalistów, a w poradniach są ogromne kolejki.
Piątka uczniów z VIII LO stworzyła projekt, który ma skłonić młodzież do opowiadania o swoich problemach. - Znamy osoby cierpiące na zaburzenia lękowe, depresje czy anoreksje. To nie jest obcy temat, ale wciąż pozostaje w strefie tabu - mówią licealiści.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.