Sąd uznał, że policja miała prawo zatrzymać protestujących w Głogowie. W trakcie kwietniowego protestu jeden z funkcjonariuszy użył pałki przeciw kobiecie biorącej udział w proteście. Nagranie z tego zdarzenia wywołało oburzenie wśród opinii publicznej. W sprawie wypowiadał się m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ponad stu niewierzących w pandemię "wolnych obywateli" protestowało w Wałbrzychu przeciwko tamtejszej uchwale o obowiązkowym szczepieniu przeciwko koronawirusowi.
W niedzielę, podczas protestu tzw. antycovidowców w Głogowie, interweniowała policja. Jeden z funkcjonariuszy uderzył kobietę pałką, następnie chwycił ją za szyję i powalił na ziemię. Do sprawy odniósł się rzecznik praw obywatelskich.
Media społecznościowe obiegło nagranie z interwencji policjanta wobec protestującej w Głogowie. Widać na nim, jak funkcjonariusz uderza kobietę pałką, następnie chwyta ją za szyję i powala na ziemię. Policja dolnośląska opublikowała własne wideo, pokazujące, co działo się wcześniej, jednak urywa się w kluczowym momencie.
We Wrocławiu ok. 80 koronasceptyków, w tym działaczy narodowych, protestowało na Rynku przeciwko ograniczeniom pandemicznym. Pojawiło się też negowanie samej epidemii jako "koronapsychozy" i sprzeciw wobec szczepionek. Większość uczestników nie miała obowiązkowych maseczek.
Antycovidowcy i antyszczepionkowcy rozsyłają do szkół pisma przedprocesowe. Wskazują w nich, że dyrektorzy działają niezgodnie z prawem - groźniejsza od koronawirusa jest bowiem maska.
Nie wszyscy respektują rygor sanitarny w szkołach. W tej chwili dzieci mają obowiązek noszenia maseczek na przerwach i dezynfekcji rąk na wejściu. Zdaniem rodziców licealisty szkodzi to zdrowiu.
Wrocławski magistrat złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez organizatorów sobotniej demonstracji antycovidowców. Kilkaset osób na Rynku manifestowało wówczas bez maseczek na twarzy.
W pospolitym ruszeniu antymaseczkowców widać te same mechanizmy co w grupach antyszczepionkowców i płaskoziemców - mówi dr Beata Rajba, psycholożka społeczna, wykładowczyni Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Ufolog, sygnalistka kontroli umysłu i jasnowidz - to trzon antycovidowego protestu. Ma swoją telewizję i głosi spiskowe teorie: "władza chce doprowadzić do depopulacji Ziemi".
Ivan Komarenko dawniej błyszczał na parkiecie "Tańca z gwiazdami" i śpiewał na Eurowizji. Obecnie bardziej znany jest z występów z Konfederacją, antyszczepionkowcami czy koronasceptykami.
Nie było zmiłuj dla demonstrujących we Wrocławiu i Lubinie antycovidowców. Policja karała mandatami i skierowała niemal masowe wnioski do sądu.
W sobotę we Wrocławiu doszło do rozwiązania manifestacji antycovidowców. Prezydent Sutryk skomentował tę decyzję: - Uczestnicy nie dochowali reżimu sanitarnego obowiązującego od dzisiaj w "żółtej strefie". Wyciągniemy konsekwencje prawne.
We Wrocławiu miała miejsce manifestacja antycovidowców. Do zapowiadanego marszu nie doszło, ponieważ zgromadzenie zostało rozwiązane decyzją magistratu. Na scenie wśród przemawiających byli m.in piosenkarz Ivan Komarenko i lekarka zawieszona w prawach wykonywania zawodu za negowanie pandemii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.