"Teatr Modrzejewskiej to dobro Legnicy, ale też całego polskiego teatru" - napisano pod petycją do prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego, który wstrzymał miejskie dotacje dla Teatru im. Modrzejewskiej.
Jest decyzja w sprawie dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy. Zarząd województwa dolnośląskiego powołał na to stanowisko Jacka Głomba, który rządzi legnicką sceną od 27 lat.
Władze województwa ogłosiły konkurs na dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy. Rządzi nim od 27 lat Jacek Głomb. W środę zdecydował: - Nie poddam się. Wystartuję.
"To działanie polityczne" - tak pracownicy teatru w Legnicy ocenili ogłoszenie przez władze Dolnego Śląska konkursu na dyrektora. "Nie chcemy tu powtórki z Morawskiego, albo jakiegoś Misiewicza" - zaznaczają.
Marcin Liber wraca po siedmiu latach do Legnicy. I reżyseruje swój najlepszy od czasu "III Furii" spektakl. Jedźcie koniecznie do Modrzejewskiej - "Popiół i diament. Zagadka nieśmiertelności" to także jak dotąd najlepsze przedstawienie w tym sezonie na Dolnym Śląsku.
Panowie, miejcie jaja - apelował podczas piątkowej konferencji prasowej do kandydatów na prezydenta Legnicy aktor Paweł Palcat. Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za trudną sytuację jednej z najważniejszych scen w Polsce.
Serial ma mieć tytuł "Czarne pola". Jego tematem będą zbrodnie z polityką w tle, a bohaterami m.in. "skorumpowane urzędasy, pazerni księża i zaćpane matki". - Nie zobaczycie tego w rodzimych serialach wykastrowanych przez obyczajową albo korporacyjną cenzurę - zapewnia reżyser Przemysław Wojcieszek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.