Pamiętacie opowieść Carla Collodiego o drewnianym pajacyku, który chciał zostać prawdziwym chłopcem? Niezależnie od odpowiedzi, warto wybrać się na "Pinokia" do Wrocławskiego Teatru Lalek, by poznać wersję nieco inną, zaproponowaną przez pisarza Joëla Pommerata.
- Teatr lalek to nie jest "fiku miku na patyku" dla dzieci - przekonuje środowisko artystyczne z Jeleniej Góry i wytacza szereg zarzutów wobec dyrektorki Zdrojowego Teatru Animacji.
Maria Wojtyszko i Jakub Krofta stworzyli we Wrocławskim Teatrze Lalek nie tylko wciągający, widowiskowy spektakl dla dzieci, ale także opowiedzieli w baśniowej formie historię ważną i pouczającą.
Jest ich ponad 30, mają od 8 do 14 lat i postanowili spędzić lato w teatrze. Przygotowują improwizowany spektakl dla dużych i małych widzów.
Prof. Ewa Łętowska napisała książkę "Jak urządzić skrzatowisko", którą przybliżyć chciała tematykę demokracji dzieciom. W niedzielę spotkała się z młodymi wrocławianami.
W Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej wyróżniono aktorkę Agatę Kucińską, autorkę tekstu "Piekło-Niebo" Marię Wojtyszko oraz szefa teatru, reżysera Jakuba Kroftę.
W sobotę i niedzielę najmłodsi spędzą kreatywnie czas na warsztatach. Specjalne zajęcia przygotują dla nich też kino i teatr.
Przed 2. edycją Przeglądu Nowego Teatru dla Dzieci organizatorzy poprosili mnie o udział w ankiecie. Miałam odpowiedzieć - jaki będzie ten teatr za lat dziesięć. No i dałam plamę - zapomniałam. Dobrze się stało, bo po finale imprezy mogę udzielić bardziej precyzyjnej odpowiedzi
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.