- Jeżeli rządzący będą chcieli mnie słuchać, będę szczęśliwy. Jeśli nie, nie będzie mnie to dziwić - mówi prof. Leszek Szenborn, jedyny wirusolog, który przystąpił do Rady ds. Covid-19, po tym jak poprzednia ustąpiła.
Rada Medyczna zrezygnowała z doradzania premierowi w sprawie walki z pandemią. Ci najlepsi z najlepszych - jak mówił o nich sam premier - odeszli, bo nikt nie chciał ich słuchać. Niestety, głosowi rozsądku coraz trudniej się przebić, w przeciwieństwie do bredni Barbary Nowak czy Zbigniewa Hałata.
Prof. Krzysztof Simon, koordynator oddziału zakaźnego w szpitalu przy ul. Koszarowej, jest jedną z 13 osób, które zrezygnowały z zasiadania w Radzie Medycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.