Mieszkańcy górskich gmin protestują przeciw powiększeniu Karkonoskiego Parku Narodowego. Przemawia przez nich patriotyczna wolność: chcą zbierać grzyby i spacerować po lesie bez wytyczonych szlaków.
Jak wynika z opublikowanego właśnie raportu, Karkonoski Park Narodowy mógłby być większy o ponad 11 tys. ha. Ale przedsiębiorcy z Karpacza czy Szklarskiej Poręby łatwo nie oddadzą swojego kawałka turystycznego tortu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.