Orkan "Grzegorz" zniszczył dwa dolnośląskie zabytki. Zerwana została część dachu w barokowej bazylice w Krzeszowie. Wiatr uszkodził także elementy architektury wokół gotyckiej Wieży Książęcej w Siedlęcinie.
Piotr Jochymek, autor bloga podróżniczego Wyszedł z domu, był w drodze na Śnieżkę, gdy nad górami przechodził orkan Grzegorz.
Trwa usuwanie skutków orkanu Grzegorz. Ponad 5 tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska nadal nie ma prądu po wichurze, która przeszła nad Polską w niedzielę.
Orkan Grzegorz narobił na Dolnym Śląsku sporo problemów. Silny wiatr połączony z intensywnymi opadami deszczu spowodował łamanie się drzew, które przewracając się, uszkadzały linie, słupy i stacje energetyczne. 100 tys. mieszkańców Dolnego Śląska jest bez prądu. Wiemy, kiedy dostawy zostaną wznowione.
Orkan Grzegorz pozbawił prądu około 100 tys. odbiorców na Dolnym Śląsku. Strażacy w województwie wyjeżdżali ponad tysiąc razy. Ranna została jedna kobieta. W wielu domach wichura pozrywała dachy. Najsilniej wiało na Śnieżce - 180 km/h. We Wrocławiu wiatr w porywach wiał z prędkością 115 km/h.
Coraz silniej wieje nad Polską. Orkan Grzegorz da o sobie znać także we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzega przed wichurami.
Orkan Grzegorz zbliża się do Polski. Wiatr powieje nawet 100 km/h. może spowodować poważne szkody, wyrwać drzewa i zagrażać życiu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wprowadza 2. stopień zagrożenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.