Na scenie piją, palą, przewracają się i najwyraźniej świetnie się bawią. - Mamy mylne wyobrażenie o występach estradowych tamtych czasów. Czasem na nagraniach widzimy Sinatrę takiego sztywnego. Ale tak naprawdę to byli chuligani - mówi Konrad Imiela, scenarzysta i reżyser najnowszego spektaklu ?Rat Pack?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.