- Unia Europejska nie odpowiada za 60 proc. ceny prądu. Pieniądze z opłat klimatycznych idą do budżetu państwa, a nie trafiają na zieloną energetykę - podkreślają działacze i zgłaszają sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.