"Temperatura w pociągu podczas długiego postoju wskazywała 37 stopni Celsjusza. Nikt z obsługi nie zaproponował symbolicznej butelki z wodą" - pisze Czytelniczka "Wyborczej", która jechała w pociągiem Intercity "Orzeszkowa" z Wrocławia, przez Opole do Częstochowy.
W poniedziałek w szpitalu zmarł skatowany przez ojczyma 8-letni Kamil z Częstochowy. "Bicie i karanie dzieci to nie są marginalne zjawiska, to nie jest problem tylko >>patologicznych rodzin<<, to się dzieje w tysiącach rodzin, każdego dnia. Niestety przy aprobacie społecznych, politycznych i religijnych autorytetów" - napisał o. Grzegorz Kramer, znany jezuita z Wrocławia.
Czy dyrektor elektrowni Turów pojechał za pieniądze państwowej spółki na Jasną Górę, by zawierzyć zakład Matce Boskiej? Polska Grupa Energetyczna ma od miesiąca kłopot z odpowiedzią na jasno zadane pytanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.