Dolny Śląsk ma prawie 800 zamków, pałaców i dworów. Najwięcej w Polsce. Zwykle bywają zamieszkane, choć lokatorzy nie dają oznak życia. Tylko "czasem coś świśnie, czasem coś gwiźnie, coś się pokaże w samej bieliźnie". I robi się zimno.
Gdy na Śnieżce codziennie meldują się tłumy, warto zejść z utartych szlaków. Zamek Chojnik - choć w ruinie - wie, jak oczarować wędrowców.
Właściciele dolnośląskich zabytków złożyli do Urzędu Marszałkowskiego wnioski o dotacje remontowe na sumę 32 mln zł. Dostali 5 mln zł. - Ta różnica pokazuje skalę potrzeb i nasze możliwości - podkreśla wicemarszałek Michał Bobowiec.
Część zabytkowych murów na zamku Chojnik jest uszkodzona. Rozsypuje się 500-letnia, dekoracyjna attyka, a na remont nie ma pieniędzy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)