W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak w centrum Wrocławia policjanci najpierw obezwładniają na ziemi mężczyznę, a potem nieprzytomnego niosą do radiowozu. Przerażony tłum apelował o wezwanie karetki, skandując "mordercy". A gdy pytamy policję, co się stało, słyszymy: "To nic nadzwyczajnego". W sobotę policja wydała oświadczenie w tej sprawie.
24-latek pojawił się znienacka i zażądał pieniędzy. Gdy usłyszał odmowę, stał się agresywny. Wymachiwał bronią i groził, aż doszło do szarpaniny. Kilka pocisków trafiło w witrynę pobliskiego lokalu.
Policjanci z Jawora zatrzymali mężczyznę poszukiwanego europejskim nakazem aresztowania. Wpadł podczas kontroli drogowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.