Langosze i francuskie naleśniki na Jarmarku Bożonarodzeniowym 2018 we Wrocławiu
Langosz, czyli drożdżowy placek z patelni. Od wielu lat dostępny na wrocławskim jarmarku, ale - jak zapewniają sprzedawczynie - "pyszny".
To specjalność charakterystyczna dla kuchni węgierskiej. Ciasto robi się z mąki pszennej, drożdży, gotowanych tłuczonych ziemniaków, mleka i soli. Langosza smaży się na głębokim oleju. Placki mają kilkanaście centymetrów. Na wrocławskim jarmarku można je zjeść ze śmietaną, czosnkiem, serem (15 zł), z kurczakiem i cebulą (19 zł), z kurczakiem, pieczarkami i żółtym serem (22 zł), albo na słodko (15 zł)

TOMASZ PIETRZYK
Na tym samym stoisku dostaniemy francuskie naleśniki na słodko z cukrem pudrem (12 zł), dżemem (15 zł), serkiem (15 zł), jabłkiem i cynamonem (15 zł), wiśnią (16 zł), Nutellą (16 zł), Nutellą i wiśnią (18 zł) albo Nutellą i bananem (18 zł). Jeśli wolicie naleśniki na słono, możecie wybrać takie z żółtym serem, pieczarkami, szynką, kurczakiem, cebulą, serem feta i szpinakiem, mozarellą i suszonymi pomidorami (cena: od 15 do 19 zł).
Wszystkie komentarze
Pamiętne dwa szaszłyki, z chlebem, keczupem i musztardą za 120zł...