Oto propozycje kandydatów na prezydenta Wrocławia, którymi chcą przekonać do siebie studentów

Jacek Sutryk, kandydat PO i Nowoczesnej, w pierwszej kolejności chce zabiegać o to, by wrocławskie uczelnie uwzględniały w swojej działalności oczekiwania mieszkańców. - Będę wspierał działania, które zagwarantują wrocławskim uczelniom status badawczy - podkreśla.

Obiecuje też pomagać we wchodzeniu absolwentów na rynek pracy. - Aby mogli się na nim właściwie odnaleźć, będę wspierał rozwój inkubatorów przedsiębiorczości, tworzenie start-upów, parków technologicznych i klastrów. Uruchomię osiedlowe strefy aktywności gospodarczej, w których lokalni przedsiębiorcy będą mogli liczyć na ulgi, doradztwo i wsparcie - zapowiada Sutryk.

Kandydat koalicji zapewnia również, że we współpracy z uczelniami wprowadzi zachęty, by studenci chętniej korzystali z komunikacji miejskiej niż z samochodów.

Zarówno Sutryk, jak i Stachowiak-Różecka postulują, by studenci mieli możliwość praktyk w urzędzie miejskim.

Wg Mirosławy Stachowiak-Rózeckiej z PiS nowy prezydent powinien "aktywnie uczestniczyć w dialogu z uczelniami i szkołami zawodowymi". - Ważne jest kształcenie specjalistów, na których jest aktualnie zapotrzebowanie na rynku pracy - podkreśla.

- Chcę, żeby absolwenci szkół wyższych zostawali we Wrocławiu. Dlatego też będę prowadziła aktywną politykę mieszkaniową; rozwijała zasoby komunalne i współpracowała z rządem w zakresie programu Mieszkanie+ - mówi kandydatka PiS. Proponuje też bezpłatną komunikację (w tym dla studentów), a także zwiększanie zasięgu miejskiego internetu.

Zarówno Sutryk, jak i Stachowiak-Różecka postulują, by studenci mieli możliwość praktyk w urzędzie miejskim.

Komitet Wrocław dla wszystkich Marty Lempart postuluje stworzenie programu "Studiuj Miasto", który poszerzyłby Studencki Program Stypendialny o osoby biorące udział w tworzeniu społecznych programów aktywizacyjnych.

- Studenci i studentki będą mogli zgłaszać własne projekty aktywizacji lokalnych społeczności i realizować je wspólnie z wybranymi organizacjami pozarządowymi lub z WCRS - wyjaśnia Maciej Pokrzywa z komitetu.

- Planujemy też specjalne stypendia dla studentów medycyny, którzy zdecydują się studiować specjalizację geriatryczną wraz z zachętą do pracy po zakończeniu studiów we Wrocławiu - dodaje Pokrzywa.

Małgorzata Tracz z Zielonych uważa, że studenci powinni mieć tani dostęp do kultury w mieście. - Zniżki do teatrów czy muzeów powinny być standardem - twierdzi.

- Miasto powinno podjąć współpracę z uczelniami, aby powstały we Wrocławiu nowe publiczne akademiki o wysokim standardzie - mówi Tracz.

Według kandydatki magistrat wspólnie z uczelniami i wrocławskimi przedsiębiorstwami powinien stworzyć możliwości staży, ale wyłącznie płatnych.

Bezpartyjny Ruch Obywatelski Jerzego Michalaka chce powołać w magistracie przewodniczącego Wrocławskiej Inicjatywy Samorządów Studenckich jako organu doradczego oraz Rzecznika Praw Studenta, a także wspierać finansowo Juwenalia.

- Chcemy wprowadzić system ulg i wsparcia dla studentów, którzy pracują i rozliczają podatki we Wrocławiu, by zachęcić ich do rozliczania PIT-u. Istniejący program można rozwinąć o konkurs dedykowany właśnie studentom i doktorantom - zapowiada Aleksander Obłąk z komitetu.

W programie zapisano także wsparcie uczelni przy modernizacji domów studenckich oraz szerszy dostęp do danych urzędowych dla studentów. - Magistrat powinien zlecać tworzenie publikacji np. w dziedzinie planowania, transportu czy prawa, a także przygotowanie odpowiedzi na kluczowe dla rozwoju Wrocławia pytania - dodaje Obłąk.