Kozacka Chatka to już we Wrocławiu uznana marka. Pierwszą na Wejherowskiej założyły w 2012 roku Iryna Jezior i Ołena Marciniak. Dwa late później powstała druga - przy Energetycznej. Pierogi są tam znakomite - zdaniem wielu, najlepsze w mieście. Wyraziste, dobrze doprawione, z idealnie przesmażoną cebulką. Za porcję siedmiu zapłacimy aż 15 złotych, ale zdecydowanie są warte swojej ceny.
- Wiele osób mówi, że są najlepsze, a nam trudno się nie zgodzić. Do pierogów Ołena dodaje tajny składnik, który sprawia, że one faktycznie są przepyszne - przyznaje Iryna.
Kozacka Chatka
ul. Wejherowska 19A/Energetyczna 14/1B
Lviv powstał w lecie ubiegłego roku przy Legnickiej 25, ale niedawno przeniósł się do większego lokalu przy Włodkowica 21. Po sukcesie jaki odniósł, w październiku otwarty został drugi - na Zatorskiej. W obu pierogi stanowią mocny akcent menu. Ich największym atutem jest delikatne ciastom, chociaż do farszu też przyczepić się nie można.
W karcie znajdziemy cztery rodzaje - prócz ruskich (9,50 zł za 9 sztuk), także gotowane na parze pierogi z wątróbką (16,50 zł za 3 sztuki), na słodko z serem i rodzynkami (13,50 zł za 3 sztuki) i z kapustą (16,50 zł za 3 sztuki).
Lviv - kawior, wódka, bliny
Włodkowica 21/Zatorska 60A
Bistro Gluten Appetit działa od lata 2017 roku. Twórcy pomyśleli, że w czasach, gdy ludzie nie mają czasu, by gotować, warto im przypomnieć o mącznych daniach znanych z każdego polskiego domu.
W menu na stałe znajdziemy sześć rodzajów pierogów. Klasyczne ruskie kosztują tam 16 złotych. Recepturę szefowi kuchni zostawiła prababcia. I trzeba przyznać, że pierogi są bardzo porządne. Ciasto jest miękkie i puszyste, a farsz dobrze doprawiony. Do wyboru mamy też m.in. pierogi z kapustą i grzybami czy szpinakowe z fetą i sosem serowym.
Wśród pierogów sezonowych, raz na jakiś czas na tablicy pojawiają się pierogi z dziczyzną. I to jest strzał w dziesiątkę! Polujcie na nie.
Gluten Appetit
ul. Szczytnicka 54/1B
W karcie Umami widać zarówno wpływy azjatyckie, włoskie, jak i polskie. Już w sekcji przystawek znajdziemy bardzo dobre chińskie pierożki wonton z wołowiną, pak choi, dymką, grzybami shitake i sosem teriyaki. Kosztują 23 złote i chociaż mają być przystawką, wiele osób się nimi naje.
Karta dań ma też swój osobny pierogowy rozdział. Wszystkie są lepione na miejscu, nie ma tutaj drogi na skróty. Miłośnikom ostrych smaków polecamy pierożki z chorizo, nadziane dodatkowo wędzoną papryką jalapeno, marynowanymi pomidorami i ricottą. Kosztują 27 złotych, ale są warte swojej ceny. Z kolei z myślą o wegetarianach powstały pierogi ratatouille z bakłażanem, cukinią, papryką, pomidorami i serem pecorino (24 zł).
A jeśli lubicie słodsze smaki, możecie zamówić pierożki z twarożkiem waniliowym i nutellą (19 zł) lub pierożki z truskawkami, dodatkowo wypełnione borówkami, migdałami i ciasteczkami oreo (19 zł). Ostrzegamy, będzie naprawdę słodko!
Umami Dumpling & Pasta Bar
Rynek 60
"Pierogi ruskie od dobrej gospodyni" - taką pozycję znajdziemy w karcie. Zapłacimy 18 złotych. W porcji jest ich osiem. Są dobrze doprawione, wyraziste, naprawdę smaczne. Dostaniemy je z cebulką i śmietaną. Jeśli ktoś nie lubi ruskich, może wybrać pierogi z kaszą i serem, kapustą i grzybami czy mięsem. Cena ta sama.
Co ciekawe, takie same pierogi można także kupić w Delikatesach Dworu Polskiego - wejście od Kiełbaśniczej. To sklep, w którym znajdziemy część dań, serwowanych w restauracji, m.in właśnie pierogi ruskie, z mięsem i kaszą. Wtedy jednak cebulka oraz podgrzanie ich pozostaje w naszym zakresie. Ale cena za nie będzie o kilka złotych niższa.
Dwór Polski
Rynek 5
Najmłodsza w towarzystwie, ale z tą przewagą, że znajdziemy tam tylko pierogi. W menu znajdziemy dziesięć stałych pozycji w porcjach po 10 sztuk (można zamawiać po pół porcji). Naszym zdaniem najlepsze są tam ruskie (11,90 zł). Dobrze doprawiony farsz, z lekko koperkową nutą, zamknięty w delikatnym cieście. To jest to! Porcja spokojnie wystarczy, by się najeść. Alternatywą dla ruskich są wiejskie, z boczkiem. Kosztują o złotówkę więcej.
W karcie są również pierogi z kapustą czy szpinakiem, ale to pewnego rodzaju standard. Natomiast niestandardowe są pierogi meksykańskie wypełnione mięsem, papryką i czerwoną fasolą (14,90 zł). Szefowa kuchni podaje je z sosem pomidorowo-czosnkowym.
A jeśli macie ochotę na wersję deserową, to koniecznie wybierzcie się na pierogi z serem białym na słodko. Podawane z kleksem bitej śmietany będą idealną opcją na gorące dni. Kosztują 13,90 zł.
Manufaktura Pierogów
ul. Zakładowa 7 CE
W tym miejscu nie znajdziecie wprawdzie ruskich, ani innych, które lepiły Wasze babcie. Jest typowo azjatycko. Pierożki - tak zwane dim sum - podaje się tutaj z różnymi nadzieniami i sosami i jest to najważniejszy punkt całej karty. Szef kuchni robi je od dawna, według swoich sprawdzonych receptur.
Dostępnych mamy osiem rodzajów, m.in. dynią i kokosem (19 zł), wołowiną i grzybami (21 zł), kaczką po pekińsku (22 zł) czy kurczakiem z nepalskimi przyprawami (19 zł). Jeśli chcemy spróbować różnych smaków, możemy to zrobić, wybierając dimsum box (50 zł w przypadku wersji mięsnej i 36 zł w przypadku wegetariańskiej).
Dim Sum Garden
Podwale 83
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze