Nowa świątynia handlu
Przez dwa lata Dominikański był największym placem budowy we Wrocławiu. Sam fundament galerii wymagał tyle betonu, że trzeba było aż 20 samochodów z gruszkami, by nieustannie dowoziły go na miejsce. Były dni gdy beton wylewano nieprzerwanie przez 20 godzin. Tylko przy urządzaniu sklepów pracowało aż 800 robotników.
Centrum handlowe zostało otwarte 17 sierpnia 2001 roku. W tym samym roku Edward Lach, który je zaprojektował, dostał Nagrodę Roku Stowarzyszenia Architektów Polskich, wyróżnienie II stopnia 'Za wybitne dzieło architektoniczne'. W 'Wyborczej' pisaliśmy wtedy: 'Dziś otwarcie obiektu, jakiego we Wrocławiu jeszcze nie było. W ciągu kilku lat poznikało w mieście wiele targowisk, szpecący plac Grunwaldzki Goliat, pojawiły się eleganckie pasaże w centrach handlowych. Wrocławianie podzielili się na tych, których raził moloch coraz bardziej zasłaniający kościół Dominikanów, i na tych, którzy psioczyli, że powstaje kolejna świątynia handlu, tak jakby mało było istniejących hipermarketów. Zwolenników Galerii Dominikańskiej było najmniej. A tu reklamy obiecują, że do centrum Wrocławia wróci życie, nowy obiekt kusi sklepami, które po raz pierwszy otwarte zostaną we Wrocławiu, oraz promocjami - przynajmniej na początku działalności. Czy będzie drogo, czy dla wybranych? Czy najemcy będą się zmieniać tak szybko jak w innych centrach handlowych? Jedno jest pewne: nic dla Was bez Was, drodzy Klienci'.
Wszystkie komentarze