W kompleksie OVO Wrocław otwarto ekskluzywny hotel Double Tree by Hilton. Na gości czeka niemal 200 pokoi, a najdroższy z nich - apartament prezydencki o wielkości 113 m kw. - będzie kosztował ponad 2 tys. złotych za dobę.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Główne wejście do hotelu znajduje się od strony Podwala, nad fosą. Samochodem można podjechać pod same drzwi, a samo wejście przypomina biały, napięty żagiel. W lobby znajdziemy kilka stanowisk komputerowych, recepcję (każdy z gości na powitanie dostaje czekoladowe ciasteczko) i strefę wypoczynkową z poczekalnią. Lobby - utrzymane w jasnych kolorach, z drewnianymi panelami na niektórych ścianach - przechodzi płynnie w restaurację.
Restauracja z barem jest otwarta przez cały dzień. Każdy może tu zjeść, nie tylko hotelowi goście. Kilkadziesiąt stolików ustawiono przy przeszklonej ścianie, za którą widać zielone patio. W menu Restauracji OVO znajdziemy koktajle, dania nowoczesnej kuchni polskiej oraz śródziemnomorskiej. Jedną ze specjalności jest bogata oferta przystawek - tapas zjemy za kilkanaście złotych, a do wyboru są takie z ośmiornicą, łososiem czy faworki serwowane ze słodkim sosem. Szefem kuchni jest Piotr Apanel, który wcześniej pracował w czterech restauracjach z gwiazdką Michelin, w tym w restauracji Gordona Ramsaya.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Na gości hotelowych czeka 135 pokoi standardowych. Wszystkie utrzymane są w spokojnej, stonowanej kolorystyce - szarości, beże i brązy. Do wyboru są pokoje z łóżkiem podwójnym lub dwoma pojedynczymi; oprócz tego pokoje wyposażone są w szafy, zestaw do prasowania, mini bar, zestaw do parzenia kawy i herbaty, 40-calowy telewizor, duży fotel i miejsce do pracy. Na podłodze - podobnie jak w korytarzach - położono miękką wykładzinę w szaro-niebieskim kolorze.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Oprócz typowych pokoi, w hotelu znajdują się też takie podwyższonym standardzie. Bardziej wymagający goście mogą przenocować w pokojach Deluxe oraz Executive. Od standardowych różnią się przede wszystkim metrażem - są bardzie przestronne. Zamiast zestawu do parzenia kawy mają też profesjonalny ekspres. Goście, którzy tam nocują, dostają jednocześnie dostęp do strefy Executive. To sala ze stolikami i fotelami oraz niewielkim barem, gdzie w spokoju można popracować albo spotkać się ze znajomymi. Nocleg w takim pokoju kosztuje, w zależności od terminu i obłożenia, kilkaset złotych więcej niż w pokoju standardowym.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
W hotelu znajduje się także 12 apartamentów. Największy z nich, Apartament Prezydencki, ma 113 m kw. - korytarz, salon z barem i aneksem kuchennym, sypialnię oraz przestronną łazienkę z wanną, osobną kabiną prysznicową i zamykaną toaletą. W apartamencie prezydenckim łóżko ma szerokość trzech pojedynczych, a nocleg kosztuje 2 tys. złotych więcej niż w pokoju standardowym.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
W obiekcie znajduje się też siedem sal konferencyjnych różnej wielkości. Największa z nich - tzw. Sala Balowa - pomieści nawet 300 osób, można ją też podzielić na trzy mniejsze. Każda z nich dysponuje wtedy oddzielnym systemem multimedialnym z projektorem i głośnikami.
Chociaż na podłodze jest wykładzina, szybko można zabudować ja drewnianymi panelami odpowiednimi do tańczenia. Do Sali Balowej można wjechać także samochodem, na przykład z okazji prezentacji nowego modelu, przez specjalnie zaprojektowane, szerokie drzwi. Na suficie zawieszono panelowe lampy z pulsującym, ciepłym światłem.
Wszystkie komentarze