Coś, czego Wrocław jeszcze nie widział. A w zasadzie zobaczył raz - w czwartek podczas otwarcia festiwalu odbyła się prapremiera "Zagubionej autostrady" opartej na filmie Davida Lyncha, z librettem Elfriede Jelinek i Olgi Neuwirth, w reżyserii Natalii Korczakowskiej. Zdania są podzielone - jednych zachwyciłą i porwała, innych rozczarowała i zanudziła. Widzowie premiery zgodni są chyba jedynie co do kunsztu muzycznego. Spektakl zostanie pokazany w Narodowym Forum Muzyki ponownie 23 lipca.
materiały SNH
Jeszcze większym wyzwaniem będzie sześciogodzinny pokaz widowiska "River of Fundament" artysty wizualnego, nazywanego wizjonerem Matthew Barneya. Sześciogodzinny pokaz zobaczymy w NFM 29 i 30 lipca. - Artysta określa "River of Fundament" jako projekt swojego życia. Od strony wizualnej jest przepyszne - zachwyca się Roman Gutek. - Kosztowne przedsięwzięcie, stawiające ogromne wymogi techniczne, a artysta zgadza się na maksymalnie pięć pokazów w danym kraju, nieprędko będzie można zobaczyć w Polsce ponownie.
Pokazanie obu artystycznych przedsięwzięć jest możliwe tylko dzięki obchodom i funduszom ESK 2016.
I nie tylko. Nowe Horyzonty to okazja, by poczuć się jak bywalec wielkich światowych festiwali. U nas, we Wrocławiu, mają polską premierę filmy, które po raz pierwszy były pokazywane w Cannes, Berlinie i wyjechały stamtąd z nagrodami.
Numer jeden to oczywiście zdobywca Złotej Palmy, czyli ''Ja, Daniel Blake'' Kena Loacha o dwójce sympatycznych, zderzanych z biurokratycznych bezsensem postaci, które nie pozwalają zepchnąć się do roli bezwolnych nieudaczników.
materiały SNH
Będzie też nagrodzony w Cannes za reżyserię Cristian Mungiu z filmem ''Egzamin'' o korupcji, w którą wplątuje się szanowany lekarz, mąż i ojciec. Zobaczymy też ''Klienta'' Asghara Farhadiego, wyróżnionego za reżyserię i najlepszą rolę męską w Cannes, pokazujący patriarchalne podejście do władzy.
materiały SNH
Czekamy także na film, który wzbudził ogromne emocje, ale też niemałe zaskoczenie, czyli podobno równie smutny jak zabawny ''Toni Erdmann'' Niemki Maren Ade o przedziwnej relacji starego ojca i dorosłej córki (nagroda krytyków FIPRESCI w Cannes).
Nie zabraknie też Złotego Niedźwiedzia, czyli nagrodzonego na Berlinalne dokumentu ''Fuocoammare. Ogień na morzu'', Gianfranca Rosiego, który pokazuje palący problem imigrantów skonfrontowany z codziennością mieszkańców wyspy Lampedusa.
materiały SNH
Carlos Saura, Petr Zelenka, Cristian Mungiu, Andriej Konczałowski, Agnieszka Holland (i nie tylko) na wyciągniecie ręki. Uznani filmowcy przyjadą specjalnie do Wrocławia. Każdy z nich wybrał dwa tytuły ze swojego dorobku oraz wskazał jeden film, który miał na niego znaczący wpływ. Przykładowo Agnieszka Holland poleca widzom swe ''Całkowite zaćmienie'' i ''Kobietę samotną'' oraz ''Ukryte'' Michaele Haneke. Bilety na ten cykl kosztują jedynie 10 zł.
Ale twórcy nie tylko pokażą swoje filmy, poprowadzą także mistrzowskie lekcje. Niemała gratka dla kinomanów, którzy chcą poznać ''kuchnię'' swoich mistrzów, jeszcze większa dla młodych filmowców, by uczyć się od najlepszych. Spotkania odbywają się w Pasażu Pokoyhof nieopodal Kina Nowe Horyzonty o godz. 16. Wstęp jest bezpłatny, pierwszeństwo mają osoby z biletami na film.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Będzie zabawa, będzie się działo... ale na pewno nie w tym stylu. Czekamy na trio Waglewski, które nigdy nie zawodzi i kalifornijskie trio Xiu Xiu, które zinterpretuje na żywo muzykę do kultowego serialu ''Miasteczko Twin Peaks''.
materiały SNH
Ciekawie zapowiada się także występ ''amerykańskich szaleńców'' z Ho99o9 (czyt. horror) oraz The Bug, czyli Kevina Martina, brytyjskiego producenta i DJ - który współpracuje m.in. z Grace Jones, Thomem Yorke, Primal Scream czy Beastie Boys.
JAKUB ORZECHOWSKI
Do Wrocławia przybywa też projekt T-Mobile Electronic Beats, w którym w DJ-a wcieli się znany wszem i wobec Artur Rojek, Wystąpi również odkrycie polskiej muzyki klubowej - Natalia Nykiel, gruzińska pionierka electro Tusia Beridze oraz Muchy, które zaaranżują utwory TILTu czy Republiki.
Arsenał to znakomite miejsce na chillout na powietrzu po całodniowym filmowym maratonie w ciemnych kinowych salach.
TOMASZ PIETRZYK
Jak podkreślają wszyscy - serce festiwalu. Nie byłoby Nowych Horyzontów bez sekcji konkursowych, nie byłoby tez przymiotnika ''nowohoryzontowy'' oznaczającego kina odważne, eksperymentalne, wymagające od widza skupienia, uwagi, zastanowienia.
W tym roku w konkursie głównym rywalizuje 10 tytułów, z czego trzy polskie.
Z wypiekami na twarzy czekamy na nowy film Michała Marczaka, twórcy znakomitych, balansujących na krawędzi dokumentu obrazów ''Koniec Rosji'' i ''Fuck For Forest'', czyli nagrodzone w Sundance ''Wszystkie nieprzespane noce''. To nocna odyseja klubach i domówkach, pustych ulicach i zatłoczonych brzegach imprezowej Wisły, wypełnionych używkami i niekoniecznie wesołą zabawą. Marczak znów zaciera granicę między fabułą a dokumentem - role powierzył swoim znajomym, a wiele scen oparł na improwizacji.
mat. promocyjne
Dla lokalnych patriotów, ale nie tylko! To sekcja konkursowa promująca dorobek młodych, zdolnych i wrocławskich (a nawet szerzej dolnośląskich) twórców. Konkurencja jest niezwykle zróżnicowana, gdyż trafiły do niej zarówno filmy krótkometrażowe, dokument, klipy, jak i pełnometrażowa fabularna opowieść.
Czekamy na dramat ''Ja, Olga Hepnarova'', zrealizowany m.in. we Wrocławiu i Kotlinie Kłodzkiej, a opowiadający o wydarzeniu, które wstrząsnęło niegdyś Czechosłowacją. Młoda kobieta wjechała ciężarówką w wypełniony ludzi przystanek tramwajowy i, jak sama podkreślała, zrobiła to z premedytacją. W głównej roli Michalina Olszańska, czyli Syrena Złota z ''Córek Dancingu''.
Aleksandra Macewicz
Wypatrujemy również ''Floodwall'', czyli filmu braci Bartos (nagrodzonych w pierwszej edycji Powiększenia) poświęconego ofiarom huraganu Katrina.
W tej sekcji zobaczymy też ''Bez skrótów'' Niny Karniej i Kuby Płucisza o trzyletnim pracy nad inscenizacją czternastogodzinnych ''Dziadów'' według dramatu Adama Mickiewicza w reżyserii Michała Zadary w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Natalia Kabanow / Teatr Polski we Wrocławiu
99 twórców, dziewięć odcinków i i seanse bez wyświetlania filmów to Midnight Show 4, w tym roku inny niż dotychczasowe.
Tradycyjnie przygotowuje go podczas Galeria Dizajn BWA. Tym razem jednak opuszcza swoją siedzibę i zaprasza na podwórko przy kolejnej galerii BWA, czyli Studio na ul. Ruskiej 46a.
Tam przez dziewięć wieczorów - jak zwykle gdy skończą się już projekcje festiwalowe, czyli o północy i tylko przez godzinę - trwać będzie widmowa wystawa. - Jest większa niż którakolwiek z poprzednich edycji - mówi Katarzyna Roj, jedna z kuratorek, szefowa Dizajnu. - Znajdują się na niej rzeczy nie do pomyślenia w galerii ani w świecie realnym.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Wystawa została przeniesiona na papier - a właściwie stałą książkę złożoną z dziewięciu rozdziałów, które premierę będą mieć w następujących po sobie odcinkach o północy, a potem po 23 godzinach następować będzie ciąg dalszy, ujawniane będą kolejne. Każdą stronę przygotowuje kto inny, proponując swoją podróż wyobraźni.
Kuratorami są po raz kolejny także Michał Grzegorzek i Stach Szabłowski: - Tematem Midnight Show jest początek, koniec. Upływ czasu między pierwszym i drugim. Cień kina kładący się na sztuce. Kinematograficzne przeżywanie obecności nieruchomego obrazu, nieożywionego artefaktu oraz, last but not least, publiczności.
Pierwsza papierowa odsłona z 22 na 23 lipca, ostatnia z 30 na 31 lipca.
KAMILA KUBAT
Jeśli nie znacie tych twórców lub zawsze marzyliście, by zobaczyć ich dawne filmy, ale nie mieliście możliwości, to lepszej okazji nie będzie.
W tym roku Nowe Horyzonty przypominają twórczość Nanni Morettiego, laureata Złotej Palmy za ''Pokój syna'' (2001), autor filmów komentujących współczesność, w których splatają się polityka, humor i wątki autobiograficzne. Reżyser będzie również gwiazdą cyklu ''Mistrzowie Kina Europejskiego'' i spotka się z widzami na masterclasses (24 lipca).
Dzięki współpracy "kulturalnych stolic" pokazany zostanie przegląd ''Kino Basków: trzy pokolenia reżyserów'', a w nim wybrane filmy czołowych twórców z tego regionu. W ramach tego przeglądu zostanie pokazana retrospektywa jednego z najważniejszych twórców z tego regionu, czyli Víctora Erice, który osobiście pojawi się we Wrocławiu (28 lipca).
materiały SNH
Będzie można zobaczyć przekrój przez dokonania wybitnego włoskiego twórcy filmowego i teatralnego Pippo Delbono. Jest uważany za za jednego z najciekawszych autorów współczesnego europejskiego teatru. Założył kolektyw twórczy Compagnia Pippo Delbono. Lekcję mistrzowską poprowadzi we wtorek 26 lipca.
materiały SNH
Roman Gutek sprowadził do nas międzynarodowy projekt "Świat od świtu do zmierzchu", dzięki czemu powstał film o Wrocławiu autorstwa młodych wrocławskich twórców pod patronatem takich artystów jak Marcel i Paweł Łozińscy, Maciej Drygas czy Jacek Bławut.
- Mogliśmy spojrzeć na Wrocław i jego mieszkańców z różnych perspektyw, zobaczyć, jak widzą go filmowcy niezwiązani z miastem, którzy odkryli jego przestrzenie na nowo. To było niezwykle inspirujące doświadczenie - opowiada jeden z twórców, Tomasz Musiał.
Materiały SNH
Zdjęcia powstawały w ciągu jednego dnia, a nie był to dzień zwyczajny, lecz 11 listopada. Pokaz 23 lipca o godz. 16.15.
Warto wybrać się choć raz, by poczuć świąteczną atmosferę towarzyszącą rynkowym seansom. Setki ludzi zbierają się przed wielkim ekranem, by na leżakach, kocach i brukowej kostce oglądać filmy. Jak co roku, seanse odbywają się codziennie, start o godz. 22. Udział jest bezpłatny, a miejsca są właściwie nieograniczone.
materiały SNH
W programie przeboje minionego roku i klasyki, warto wybrać się choć na jeden pokaz. Perełką będą niemal stuleni ''Ludzie bez jutra'' autorstwa jednego z pionierów polskiej kinematografii, Aleksandra Hertza. Film wszedł na ekrany po wielu poprawkach, dopiero w 1921 roku. W roli rosyjskiego oficera wystąpił Józef Węgrzyn, jeden z najciekawszych polskich aktorów I połowy XX wieku. W roli jego kochanki wystąpiła Halina Bruczówna, gwiazda teatru i filmu, dla której była to ostatnia rola filmowa w rodzimej kinematografii przed jej wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. Ludzie bez jutra to jedyny film z udziałem Haliny Bruczówny, który zachował się do naszych czasów. Przez długie lata był uważany za zaginiony, odnalazł się niedawno w Niemczech, został zrekonstruowany cyfrowo.
Niemy obraz zostanie wyświetlony w połączeniu z muzyką graną na żywo. Wybrane tytuły zostaną zestawione z projekcją krótkometrażowych filmów zrealizowanych w ubiegłym miesiącu we Wrocławiu w ramach projektu 48 Hour Film Project.
materiały SNH
Program pokazów na Rynku
piątek 22 lipca
''Młodość'', reż. Paolo Sorrentino + ''Niepokój'', reż. Sławomir Dalidowicz, Arkadiusz Zyss, Dorota Grądkowska
sobota 23 lipca
''Moja matka'', reż. Nanni Moretti
niedziela 24 lipca
''Play On!'' (Shakespeare Lives in Film) + ''Następny!'', reż. Barry Purves + ''Konush'', reż. Aleksy Kubiak
poniedziałek 25 lipca
''Szczególny dzień'', reż. Ettore Scola + ''(bez)SENS'', reż. Piotr Borucki
wtorek 26 lipca
''Widzę, widzę'', reż. Severin Fiala, Veronika Franz + ''Cisza'', reż. Iwona Bielecka
środa 27 lipca
''Skarb'', reż. Corneliu Porumboiu + ''Psie pole'', reż. Ena Kielska
czwartek 28 lipca
''Ludzie bez jutra'', reż. Aleksander Hertz
piątek 29 lipca
''Wiele hałasu o nic'', reż. Kenneth Branagh + ''Smart Life'', reż. Elwira Iwanowska
sobota 30 lipca
''Córki dancingu'', reż. Agnieszka Smoczyńska + ''Antek'', reż. Mariusz Sobczak
niedziela 31 lipca
'' Zupełnie Nowy Testament'', reż. Jaco Van Dormael + ''GUNS'n'HORSES'', reż. Aleksander Kozłowski
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze